Strona 5 z 6
: 2013-06-16, 20:29
autor: Mareek
Dobra, to przyjade w sesji poprawkowej
: 2013-06-16, 20:44
autor: pifu
I ja podziękuję za super weekend. Jak mojej starej się podobało to znaczy ze było zajebiście.
Parę fotek ze strefy klubowej:
NoLimit
: 2013-06-16, 20:48
autor: Butterbean
: 2013-06-16, 20:53
autor: pifu
moze byc i tak
: 2013-06-16, 21:03
autor: misiek_lbn
Ale w pyte! Zazdroszcze chlopaki spotkania i atmosfery
: 2013-06-16, 22:30
autor: Binas Tuchola
Butterbean, Spokojna Głowa:D:D hehe
Atmosfera Świetna jak zawsze
Kolejni poznani Klubowicze
jednym słowem Zaj***sty Weekend
więcej Takich
droga na chatę w miare spokojnie
Flagi zwracały uwagę przechodni i kierowców innych aut
:D
KK jak tam Trasa ?
lece w kime odespać
jeszcze raz dzięki
: 2013-06-16, 22:39
autor: kasiarka
A przez tą całą sytuację, że nie mogłem jechać na moto piknik, to w sobotę rano się rozchorowałem.... Serio
: 2013-06-16, 22:55
autor: eSPe
Ja dodam tylko tyle że miło było spotkać tak ekstra i zgraną ekipę.
Fajnie było się z niektórymi zapoznać osobiście a z niektórymi ponownie spotkać.
Binas Tuchola pisze:lece w kime odespać
No no. Widziałem tam biedny rano jeszcze walczyłeś. Domyślam się że w nocy tez biedaku nie pospałeś.
Swoją drogą zakochałem się.
Szkoda tylko że musiałbym sprzedać mieszkanie aby sobie kupić. Nerka by nie stykła.
: 2013-06-17, 06:46
autor: szybki-ens
mi prsca przeszkodziła. bylo to do przewidzenia.
kk się ścigałeś coś?
: 2013-06-17, 08:10
autor: Key100l
Niestety nie
Nowe turbo i słabe opaski na dolocie
: 2013-06-17, 23:11
autor: kk84
No więc na początku dziękuje za wspólne spotkanie i całą otoczkę
. Ekstra ludzie, atmosfera i całość ogólnie pojęta.
Więc tym co nie byli wyjaśniam. Na test drive z Jagielskim i Majkelem zostało dane "po garach" i przy 1.5Bara doładowania PPPPSSSSSSSSSSSSS ..... spadł wąż z IC.
Zrobił to tego samego dnia jeszcze raz jak chciałem furacza bokiem w zakręt wprowadzić ... PPPSSSSSSS !!!. Map sensor złapał focha i zwiesił się na 1.1 co owocowało trybem awaryjnym i to akurat w niedzielę rano w drodzę po kawę co Mc D. Motór zalewało paliwem ostro i chodził jak traktor.
Przyszedł czas powrotu to foch mu minął. Droga do domu z początku nieśmiała i delikatna przeobraziła się jak zwykle w "ten co przede mną - nieprzyjaciel - zniszczyć"
.
Ścigać nie ścigałem się, bo jak ? dam gazu i mi wąż z IC spadnie ... wiocha jak siemasz
.
Generalnie turbina wstępnie "ułożona", wydatek powietrza i ciśnienia straszliwy
Dzięki jeszcze raz
.
: 2013-06-18, 14:29
autor: Key100l
: 2013-06-18, 14:55
autor: J.A.G
Wielki i tak byłeś jakiś spięty... W sumie może dlatego że byłeś szoferem.
Powiedz, po czym wnosisz że nie nosze nic? Ja po prostu dbam o przewietrzanie komory krocza
Kkkasku skarpety się zabiera ze sobą
Ppssssssssssssss
Fajnie, miło i przyjemnie, jedzenia ani płynów nie brakowało. Trochę mało czasu na lepsze poznanie ale dobre to niż nic.
Wyjazd z lotniska przesrany, nie wiem jak wy ale ja w kolejce aut z 20-30min jechałem. Pozostałą krótką część niedzieli, przespałem jak zabity.
PSsssssss Wielki!!! Masz "tam" kur...a posprzątać bo następnego razu nie będzie
Ratuje cię tylko pomoc w odnalezieniu zguby
: 2013-06-18, 16:16
autor: kk84
Key100l, spokojna głowa, pamiętam pamiętam. Jeszcze będziesz prosił mnie żebym się zatrzymał i Cie wypuścił hehehe....
: 2013-06-18, 17:35
autor: pifu
J.A.G, zguba znalezieona?
My też wyjeżdzając z lotniska stalismy z 15-20 min bo taki młyn sie zrobil na wyjezdzie i do tego roboty drogowe!