[A6 C4] Jak zdjac kierownice czteroramienna

[Grzesiek]

Niby wszystko proste, ale... ja utknalem w miejscu zdejmowania poduszki.
Na tym zdjeciu: http://images34.fotosik.pl/262/e9348f9b948a2220.jpg kierownicy trojramiennej mamy po bokach w tych dziurach ladnie widoczne imbuski, u mnie jest inaczej. Jest po prostu dziura, w ktorej nic nie widac i w ktora imbus, czy cokolwiek innego gleboko wchodzi w srodek kierownicy. I tam ten imbus mi w pewnym miejscu zalapuje o cos co jakby do niego pasuje, ale predzej go polame niz w tym przekrece. I tu moje pytanie.
O co chodzi?

[szybki-ens]

imbus imbus Panie. Pewnie się zacisnęło.
Dobrze dopasuj rozmiar i odkręcaj. Nie zerwij łebka tylko. Ja już to przeżywałem. Wiertarka w ruch, 3 połamane wiertła i jeden smród z wiertarki ale w końcu poduszka odpuściła.

[Grzesiek]

Latwo powiedziec dobrze dopasuj rozmiar jak tego nawet nie widac

[szybki-ens]

organoleptycznie. Jak wetkniesz poczujesz czy siedzi sztywno imbus czy jest luźny.
Może podpowie ci ktoś kto pamięta jaki rozmiar klucza.

[Butterbean]

torx 30 lub 27.probuj 30 musi pojsc

[xman]

torx 30 lub 27.probuj 30 musi pojsc

imbus czy torx? bo to jest różnica...

[Kamyk]

Grzechu ja bym się cieszył, pierwszy raz jest najtrudniejszy, bo smarują dodatkowo śruby taką farbką żeby się czasem nie odkręciły. Skoro tak opornie idzie to jeszcze nikt poduchy nie ściągał. Skoro w kwestii właściwego imbusa/ torxa temat został wyczerpany, to podpowiem Ci coś. Jak masz słabe klucze to może się wygiąć lub złamać w śrubie, wtedy jest kicha. Jak mam mocno zapieczoną śrubę to w miarę możliwości naciągam klucz a potem lekko stukam w niego (klucz) małym młotkiem, efekt taki sam jak po użyciu klucza udarowego, łatwiej puszcza i mniejsza szansa na zniszczenie klucza/ przekręcenie śruby. Najważniejsze to dokładnie dobrany klucz inaczej omkniesz i będzie dupa. O takich duperelach jak zaznaczenie punktów na kierownicy i na śrubie, a także odpięcie akumulatora (profilaktycznie) przed odłączeniem poduchy wspominać chyba nie muszę, podobnie jak o okręceniu np. izolacją kasety z taśmą do poduchy (jak kiera będzie dłużej poza autem, jakieś obszywanie skórą itp to lepiej zabezpieczyć, bo potem może się okazać, że taśmy nie starczy na obrót w którąś ze stron. Ot taki mały detal. Hej

[szybki-ens]

torx

racja TORX !!

[Butterbean]

Kamyk, wiele juz napisales.ja w przypadku poduchy unikalbym jednak wszelkich stukac mlotkiem.konstrukckja tego mocowania jest taka ze stukajac w srube stukasz bezposrednio w poduszke wiec raz ze ja odpychasz od kiery bo to jest na takiej blaszce,dwa ze poducha to poducha i zwierze z niej nieobliczalne a dostac z jaska w ryj srednia przyjemnosc uwierz mi.
torx 30 dobrej jakosci i heja.proponuje wykorzystac dobre klucze na grzechotce.latwiej wykorzystac ramie i lepiej sie ruszy.

[szybki-ens]

Kamyk, wiele juz napisales.ja w przypadku poduchy unikalbym jednak wszelkich stukac mlotkiem.konstrukckja tego mocowania jest taka ze stukajac w srube stukasz bezposrednio w poduszke wiec raz ze ja odpychasz od kiery bo to jest na takiej blaszce,dwa ze poducha to poducha i zwierze z niej nieobliczalne a dostac z jaska w ryj srednia przyjemnosc uwierz mi.
torx 30 dobrej jakosci i heja.proponuje wykorzystac dobre klucze na grzechotce.latwiej wykorzystac ramie i lepiej sie ruszy.

zapomniał już jak moją poduszkę wyrywał na chama? hehehehe

[Butterbean]

twoja to juz byla w akcie desperacji pozatym i tak jak rwalem to ty jajkami byles do niej blizej niz ja...

[szybki-ens]

sugerujesz że moje jajka były na wysokości twojej twarzy? hehehehe

[Kamyk]

Kamyk, wiele juz napisales.ja w przypadku poduchy unikalbym jednak wszelkich stukac mlotkiem.konstrukckja tego mocowania jest taka ze stukajac w srube stukasz bezposrednio w poduszke wiec raz ze ja odpychasz od kiery bo to jest na takiej blaszce,dwa ze poducha to poducha i zwierze z niej nieobliczalne a dostac z jaska w ryj srednia przyjemnosc uwierz mi.
torx 30 dobrej jakosci i heja.proponuje wykorzystac dobre klucze na grzechotce.latwiej wykorzystac ramie i lepiej sie ruszy.

Już spieszę z wyjaśnieniem:)
Swoją poduchę wyciągałem co najmniej 6 razy już ( a to board a to tempo a to skórka, potem znowu poprawki )

Gdyby poducha wywalała od stuknięcia w nią, to żaden producent nie montowałby jej na kierownicy, ileż to razy wku...wiony kierowca ( ze mną włącznie) napier...ala w kierę, trąbiąc lub odreagowując błysk flesza fotoradaru... dalej... poducha ma wywalić tylko wtedy kiedy trzeba o ile nikt nic nie rzeźbił i wszystko jest sprawne to nawet podczas bocznego uderzenia nie powinna wywalić. Pomijam Polską fantazję w naprawach samochodów instalacji elektrycznej czy czujników uderzenia.

Nie chodzi mi o wsadzenie prostego Torxa i wbijanie go młotkiem bo to nie ma sensu.
Bierzesz torxa do tego przedłużkę na grzechotkę. Następnie naciągasz grzechotkę do momentu aż będzie opór ze strony śruby, a potem parę razy stukasz młotkiem w grzechotkę celem zruszenia śruby, następnie odkręcasz. Ot i cała filozofia. Ja dla świętego spokoju odpinam wcześniej akumulator. Jak nie chcesz używać młotka to tak jak koledzy radzą dobry torx i też pójdzie.

Pozdrawiam serdecznie

[Butterbean]

Kamyk, wyobraz sobie...sklep w korkuciowie.lada w formie murka ok 150cm wysokiego.przed lada biurka regaly ok 80cm.na tym lezala poducha.kolo moj wychylil sie przez ten murek na druga strone zeby cos tam podac klientowi.oparl sie o niepodlaczona poduszke.w tym momencie stal sie huk...i pierwsze co zobaczylem to gole podbrzusze kola i jajca z fujara dyndajace na wierzchu spodni...gosc 3 tygodnie sikal przez cewnik.
od tego czasu podchodze ostroznie do takich zeczy...teraz tam mowia ze raz do roku i niepodlaczona poduszka potrafi wystrzelic.kilka razy bylem swiadkiem jak poduchy strzelaly w magazynie pod naporem jakiegos zelastwa co na nie spadlo...wiec jak napisalem z szacunkiem...ale masz racje sa sporadyczne sytuacje.wolalbym uniknac sytuacji ze ktos iedys to czytajac wezmie srubokret i zacznie go na sile wbijac w poduszke bo nie trafi w srube....

[Matt_04]

Butterbean, wiem ze nic nie wniose do tematu ale roz***bala mnie ta opowiesc hahahaaha
Cos w stylu chlopaki nie placza : "Kiedys zaufałem jednej kobiecie, dał bym sobie za nia reke uciac.
Bym teraz k*wa nie mial reki."

Sory za OT ale nie moglem sie powstrzymac



Grzesiek, powodzenia przy walczeniu z poducha