Mam kubły w skórach i coraz bardziej skrzypią Jak już siądę to lepiej się nie kręcić. Na razie za zimno na grzebanie bez garażu ale może ktoś już tam mieszał bo zastanawiam się, jak to ugryźć:?: Skrzypią chyba sprężyny foteli czy co tam w środku jest Może ktoś rozbierał przy okazji naprawy mat grzewczych i się orientuje co z tym można zrobić?
Czyli to tylko przypadłość mojej barakudy? Dobra, Butterbean wpadnę po nowym roku na oględziny i poeksperymentujemy. Może nawet jakieś fotostory powstanie Niekoniecznie z naprawy
A macie cos na wygnieciony boczek kubła? Wstyd sie przyznac ale ja swoj lekko zapadlem od wysiadania bo zawsze najpierw leci lewa noga ktora gniecie boczek kubełka w efekcie czuje teraz stelaz. Jak to przywrocic do stanu pierwotnego? Jednak zwykłe fotele pod tym wzgledem lepsze
dopoki nie uszkodziles materialu to da sie to uratowac.
wyciagasz fotel,rozbierasz tapicerke tego boczka.tzn sciagasz material.
ze szrotu bierzesz kawal innej gabki i docinasz na wzor.moze byc troszke wiekszy niz sam material wtedy bedzie twardszy ten boczek...
sprzedaż częsci używanych- telefon /b]507-36-44-99
jedyny aktualny numer telefonu.
A wiiesz moze jak to rozbebeszyc? I czy gąbka z fotela fiata tempry bedzie dobra? Lezy tyle lat ten fotel nikomu nie potrzebny to sie przyda teraz mzoe(docelowo mial byc w traktorze )
adriang92, jak sie rozbebesza nie wiem ale mysle ze szczypce plaski srubokret i powinno sie udac..
co do fotela tempry to nie wiem...
poprostu najlepiej dobrac jakas gruba gabke.obsadzic ja na tym drucie.potem nozem uformowac go mniej wiecej na ksztalt tego boczka i tyle.
mowie tu o teorii.bo nie robilem tego osobiscie.gosc ktory regenerowal mi fotel tzn wymienial tez skore tak u mnie zrobil.pewnie gdyby nie wymiana skory to sam bym sie za to wzial.
Ostatnio zmieniony 2011-12-30, 19:31 przez Butterbean, łącznie zmieniany 1 raz.
sprzedaż częsci używanych- telefon /b]507-36-44-99
jedyny aktualny numer telefonu.
kubełkowe fotele niestety wymagają by wysiadając (jak również wsiadając) z auta zarówno kierowca jak i pasażer z przodu przenosili część ciężaru gdzieś indziej niż na boczek podpierający uda. Ze swojej strony polecam podpierać się ręką o próg. Inaczej szybko zmasakruje się boczek podpierający co widać już po stosunkowo świeżych audicach z fotelami recaro. Pasażerów których nie stać na gimnastykę przy wsiadaniu sadzam na tylnej kanapie
Ostatnio zmieniony 2011-12-30, 20:00 przez Mareek, łącznie zmieniany 1 raz.
kasiarka, powaga...
ja u siebie mialem fotel do regeneracji skorki wiec gosc wsadzil mi nowa pianke do tego twardsza i grubsza niz ori wiec na razie jest oki...co prawda na razie uziemiony i nie jezdze ale naprawde dobra robota magica..
sprzedaż częsci używanych- telefon /b]507-36-44-99
jedyny aktualny numer telefonu.
kasiarka, zartow nie ma trzeba uwazac przy wysiadaniu, sam juz teraz okropnie na to uwazam jak mi sie zapadl boczek, teraz mam inna technike wysiadania Kubły wogole do wsiadania lipne sa u nas to jeszcze ujdzie ale tata ma w swoim a4 b6 kubły i jak wsiada to zawsze jedzie dupskiem po boczku oparcia bo wystaje, ale teraz tez sie nauczyl inaczej wbijac w fotel jak zaczela mu sie skorka marszczyc
Jak już siądę to lepiej się nie kręcić. Na razie za zimno na grzebanie bez garażu ale może ktoś już tam mieszał bo zastanawiam się, jak to ugryźć:?: Skrzypią chyba sprężyny foteli czy co tam w środku jest 
Może ktoś rozbierał przy okazji naprawy mat grzewczych i się orientuje co z tym można zrobić?
/b] 507-36-44-99
Kubły wogole do wsiadania lipne sa u nas to jeszcze ujdzie ale tata ma w swoim a4 b6 kubły i jak wsiada to zawsze jedzie dupskiem po boczku oparcia bo wystaje, ale teraz tez sie nauczyl inaczej wbijac w fotel jak zaczela mu sie skorka marszczyc 
Dobra, Butterbean wpadnę po nowym roku na oględziny i poeksperymentujemy. Może nawet jakieś fotostory powstanie 
