Polski Klub Audi C4

A co trudnego w prawidłowym montażu ?
Długość życia wahacza zależy po jakich dziurawych drogach jeździmy i tyle
Jeżeli Twój sąsiad jeździ w trasie, drogami które są w miarę to co w tym dziwnego że i chińczyk wytrzyma 40 tys

Arturo pisze:Czemu nikt nie napisał o montażu wahacza? Przecież to też bardzo ważne.

Może dlatego że to oczywiste... Głupie świece zapłonowe czy filtr też trzeba umieć wymienić. Nawet jeśli ktoś zwalił montaż i twierdzi, że szybko mu się zużyły, bo są słabej jakości, to i tak nie przyjmie do wiadomości, że mógł coś źle zrobić.

Arturo pisze:Wolę zapłacić za komplet 300pln i wymieniać co 30 tys, niż placić 600pln i wymieniać co 40 tys ( a i może podróba się trafi, co jest coraz bardziej prawdopodobne)

A może gdyby babcia miała wąsy to by dziadkiem była, wybacz ale nie przekonujesz mnie nadal. Wolę wydać te "600zł" i mieć pewność że zrobię 40tyś niż wydać 300 i mieć loterię liczyć, że uda się dobić do 30tyś a niekiedy i nie rzadko takie wydumki ja Master Sport nie wytrzymują 15tyś. Nazwa adekwatna do przeznaczenia, ze sportem to one mają tyle wspólnego co polska piłka nożna ze sportem.
Miałem łożyska tej firmy kiedyś założone w A80, i w Punto, totalne gówno, po roku dostawały takiego luzu że bujało autem po drodze ale to pewnie zły montaż, łożyska też trzeba umieć wymienić...

Wolę wydać te "600zł" i mieć pewność że zrobię 40tyś

Heh, jak wpadniesz w zaj..ą dziure, przy 20 tyś to wahacz leci, więc ostrożnie z tą pewnością.

Miałem łożyska tej firmy

Łożysko to nie wahacz.Jeżeli chodzi o montaż takiego rodzaju wahacza (nie będę się rozwodził nt. rodzaju zawieszeń) to chodzi o zminimalizowanie naprężeń na elementach montażowych, o czym wielu mech. zapomina.

takie wydumki ja Master Sport nie wytrzymują 15tyś.

A skąd taka wiedza? Piszesz, że montujesz Lmo? Nie to,że się czepiam, ale nie lubię tez nie popartych jakimś faktem. Pisać można i o dupie maryny
Pozdr

Jak wpadniesz w zaj..tą dziurę to można też uszkodzić amortyzator, kielich, nawozie, można się nawet zabić i wachacze za 800zł czy za 50zł cię nie uratują...

Skąd wiem? Bo z 8 lat życia zmarnowałem na kupowanie takich wydumek jak proponujesz i wiem co ile może wytrzymać. Fakt, łożysko to nie wahacz ale firma z jakością ma niewiele wspólnego, to wiem na pewno. Popytaj kolegów, mechaników ile wytrzymują alu wahacze Master Sport do np Superba czy A4/A6.
Te do C4 kosztują ~100zł za sztukę... nic tylko brać i cieszyć się z tysięcy przejechanych bezawaryjnie kilometrów.... Poza tym, większości produktów, to nie producent tylko konfekcjoner, firma współpracuje z Delphi, więc można powiedzieć, że ta sama technologia która do mnie nie przemawia.


Też nie mówię że tylko LMO, ja mam osobiście od 2 lat wahacze TRW i są bardzo dobre, z tym że tuleje stabilizatora zdążyły już doczekać się wymiany ale już na LMO i powiem ci że minimum 4lata ich nie ruszę.

Jeśli w wahaczu sworzeń jest ok, to jak się domyślam z etki można bez problemu kupić tuleje tylną wahacza i wymienić? Te tuleje - połówki - mam wymienione, ale chyba pasuje wymienić i te tylne - corteco chyba będzie ok?

Jak padnie sworzeń to wahacz na złom? Nie da się samego zmienić?

przemoprzem pisze:Jak padnie sworzeń to wahacz na złom? Nie da się samego zmienić?

Da się, są firmy które nabijają nowe sworznie i nasadzają nowe gumy. Ale jak z jakością tego to nie wiem, ja bym wolał kupić LMO albo Meyle HD i mieć spokój.

GTR34 pisze:Da się, są firmy które nabijają nowe sworznie i nasadzają nowe gumy. Ale jak z jakością tego to nie wiem, ja bym wolał kupić LMO albo Meyle HD i mieć spokój.

Ponad 25 tys moja A6 jezdzi na takich regenerowanych i jak NA RAZIE nie widac zuzycia, drogi lubelskie wiec pewnie znasz...
Dodam ze oddalem ori bo mialem dwa komplety - ori i jakies chinczyki - widocznie na oko nawet roznily sie dlugoscia i ksztaltem wygiecia wahacza.

misiek_lbn, A to w Lublinie gdzieś czasami tego nie robią ? Coś mi się obiło o uszy właśnie, że w Lublinie jest taka firma. Powiedz ile kosztuje taka przyjemność ? Jak 25tyś po Lubelskich drogach i nic się nie dzieje to sukces, i to duży.

GTR34 pisze:misiek_lbn, A to w Lublinie gdzieś czasami tego nie robią ? Coś mi się obiło o uszy właśnie, że w Lublinie jest taka firma. Powiedz ile kosztuje taka przyjemność ? Jak 25tyś po Lubelskich drogach i nic się nie dzieje to sukces, i to duży.

Ul. Jodlowa 38 jesli sie nie myle (dzielnica Slawinek) placilem ok 70-80zl/strone, zwykle trwa to kilka godzin, do odebrania w ten sam dzien. Ale wazne - oni nie demontuja wahaczy.

Panowie podbije temat.. nie wiem jak aktualnie stoją ceny firmowych czesci (oprocz wiadomosci z allegro).. do wymiany oba wahacze, chcialbym zalozyc cos co pojezdzi troche.. planuje wydac +/- 200 zł za sztukę. jeśli byłby to coś na prawde wytrzymałego to doplace max do 250 zl.
meyle hd na allegro stoją po ok 210 zl, warto?

pablo90 pisze:meyle hd na allegro stoją po ok 210 zl, warto?

Warto, zamawiałem nie dawno ojcu, tylko płaciłem z allegro dokładnie 452zł z wysyłką, mogę z czystym sumieniem je polecić, do siebie też będę je brał. Kilka osób z forum też je ma i chwalą.

GTR34, a ile wytrzymały.
ja też mam...

GTR34 pisze:Kilka osób z forum też je ma i chwalą.

Ja właśnie odwrotnie to widzę, wielu narzeka. Niektórzy to w podpisie mają.

J.A.G, w takim razie co najlepiej brac w okolicach +/- 200 zł?

Szczerze, w ogóle nie ma wyboru, jedynymi sensownymi markami są TRW a najbardziej LMO. TRW wyrwiesz za 240, więc dorzuć i poszukaj a może znajdziesz w tej cenie. Płacić podobną cenę za Meyle HD na które wielu narzeka mija się z celem, już lepiej Dachsteiny czy Mastersporty za 100zł/szt...