[ALL] Ma ktoś opony bieżnikowane - nalewki ? Ja mam i żyje.
- wolfik0
- Audi Mastah
- Posty: 711
- Rejestracja: 2011-07-22, 22:20
- Imię:
- Moje Audi: -
- Silnik: -
- Nadwozie: -
- Trakcja: -
- Skąd: zabrze
Ja miałem 2 sezony bieżnikowane i odechciało mi się ich
1) problem z wyważeniem miałem tyle ciężarków nawalonych że ojoj...
2) przy 190 zrobił się dziwny efekt szurania - jak się okazało druty wyszły z 1 opony i powodowały takie efekty do tego w innej oponie zrobiła się "bulka" czy jak to nazwać pomiędzy bieżnik a kord dostało się powietrze
3) po 2 sezonach bieżnik zaczął pękać...
Ja miałem takie przypadki i stwierdziłem że nigdy więcej pomimo tego że na przyczepność nie mogłem narzekać. Na wyważanie i nerwy straciłem więcej pieniędzy niżeli kupiłbym nowe opony
1) problem z wyważeniem miałem tyle ciężarków nawalonych że ojoj...
2) przy 190 zrobił się dziwny efekt szurania - jak się okazało druty wyszły z 1 opony i powodowały takie efekty do tego w innej oponie zrobiła się "bulka" czy jak to nazwać pomiędzy bieżnik a kord dostało się powietrze
3) po 2 sezonach bieżnik zaczął pękać...
Ja miałem takie przypadki i stwierdziłem że nigdy więcej pomimo tego że na przyczepność nie mogłem narzekać. Na wyważanie i nerwy straciłem więcej pieniędzy niżeli kupiłbym nowe opony
Ostatnio zmieniony 2013-11-30, 18:02 przez wolfik0, łącznie zmieniany 1 raz.
- Thorny
- C4 Autorytet
- Posty: 288
- Rejestracja: 2012-09-04, 15:34
- Imię: Robert
- Moje Audi: A6 C4
- Rok produkcji: 1995
- Silnik: 2.6E 150KM (ABC)
- Nadwozie: Avant
- Trakcja: quattro
- Skąd: Piła
- Płeć:
Tak się składa że wziąłem komplet bieżnikowanych 185/65/16. Po tym jak ojciec kupił komplet do taksówki stwierdziłem że są nawet nieźle wykonane i zamówiłem sam.
Narazie jak na zimówiki są ciche , cichsze niż poprzednie używki zimówki. Nie biją. Jeżeli wytrzymają tą zime to znaczy że zdzadzą mój torture test
Na lato i tak biore używki w jak najlepszym stanie.
Narazie jak na zimówiki są ciche , cichsze niż poprzednie używki zimówki. Nie biją. Jeżeli wytrzymają tą zime to znaczy że zdzadzą mój torture test
Na lato i tak biore używki w jak najlepszym stanie.
Quattro illa amat hiberno!
- J.A.G
- Adam Horch
- Posty: 2519
- Rejestracja: 2011-06-20, 19:50
- Imię:
- Moje Audi: -
- Silnik: -
- Nadwozie: -
- Trakcja: -
- Skąd: podlaskie
Miałem kiedyś bieżnikowane/regenerowane i morał dla mnie z nich był taki że na bieżnikowanych jeżdżą bogaci ludzie...
Czasy się zmieniają, technologia i materiały, więc na pewno jest tak jak Tomek pisał. Dobre i znane zakłady zapewne robią je lepiej, inne gorzej.
Ja trafiłem pewnie na te gorsze. Zawsze wyskakiwały guzy, niby wymieniali mi je na nowe ale to wracało, nigdy nie dało się ich dobrze wyważyć, ołowiu masa na jedno koło, na wyważanie kasy tyle poszło że faktycznie taniej by wyszły nowe nieregenerowane. Bieżnik też wyjątkowo szybko znikał i nie był to pojazd zdatny do ostrej jazdy...
Na pewno nie warto brać używanych 8 czy więcej letnich opon, bo guma w nich, mimo sporego nawet bieżnika, jest twarda jak kamień i przyczepność na śniegu w takim wypadku będzie dużo gorsza niż prawie łysa "świeża" bieżnikowana.
Na pewno też nie warto brać nowych i bardzo tanich, też to przerabiałem, problem z wyważeniem i szybko znikający bieżnik.
Czasy się zmieniają, technologia i materiały, więc na pewno jest tak jak Tomek pisał. Dobre i znane zakłady zapewne robią je lepiej, inne gorzej.
Ja trafiłem pewnie na te gorsze. Zawsze wyskakiwały guzy, niby wymieniali mi je na nowe ale to wracało, nigdy nie dało się ich dobrze wyważyć, ołowiu masa na jedno koło, na wyważanie kasy tyle poszło że faktycznie taniej by wyszły nowe nieregenerowane. Bieżnik też wyjątkowo szybko znikał i nie był to pojazd zdatny do ostrej jazdy...
Na pewno nie warto brać używanych 8 czy więcej letnich opon, bo guma w nich, mimo sporego nawet bieżnika, jest twarda jak kamień i przyczepność na śniegu w takim wypadku będzie dużo gorsza niż prawie łysa "świeża" bieżnikowana.
Na pewno też nie warto brać nowych i bardzo tanich, też to przerabiałem, problem z wyważeniem i szybko znikający bieżnik.
AUDI 80 1.9D - było
AUDI S6 2.2 Turbo - jest
Mister zlotu `13
AUDI S6 2.2 Turbo - jest
Mister zlotu `13
- lucas3512
- Mechanik
- Posty: 141
- Rejestracja: 2012-01-22, 12:43
- Imię:
- Moje Audi: -
- Silnik: -
- Nadwozie: -
- Trakcja: -
- Skąd: lubelskie
Też myślałem nad takimi oponami, ale, że opinie są podzielone, to zdecydowałem się na nowe, wolałem nie ryzykować, co z tego, że jest gwarancja, że w razie czego wymienią, ale nie chciałbym, żeby mi taka opona strzeliła przy np. 120-140km/h
Nie kupowałem nowych najtańszych m.in. z tego powodu, co pisał J.A.G.
Kupiłem Dunlop 4D 195/65/15. Cena jest dwa razy wyższa niż za nalewki, ale jest 5lat gwarancji i mam nadzieję święty spokój.
Do tej pory miałem Dunlop 2D , potem 3D i teraz przyszedł czas na te...
Poprzednie mnie nie zawiodły nigdy, więc myślę, że z tymi też tak będzie...
Poza tym jest jeszcze jeden szczegół, dotyczący nalewek. Opona na nie przeznaczona, pokonała zwykle już dystans, na jaki była przewidziana przez producenta, więc zakup takiej zawsze będzie loterią, mimo iż jest sprawdzana przed bieżnikowaniem.
Dla ludzi, którzy jeżdżą spokojnie nie ma problemu, ja lubię przydusić, więc ryzyko wolę ograniczyć do minimum
Zimówka starsza niż 4 lata, to już nie zimówka, dlatego przy zakupie używek, trzeba tego pilnować
Nie kupowałem nowych najtańszych m.in. z tego powodu, co pisał J.A.G.
Kupiłem Dunlop 4D 195/65/15. Cena jest dwa razy wyższa niż za nalewki, ale jest 5lat gwarancji i mam nadzieję święty spokój.
Do tej pory miałem Dunlop 2D , potem 3D i teraz przyszedł czas na te...
Poprzednie mnie nie zawiodły nigdy, więc myślę, że z tymi też tak będzie...
Poza tym jest jeszcze jeden szczegół, dotyczący nalewek. Opona na nie przeznaczona, pokonała zwykle już dystans, na jaki była przewidziana przez producenta, więc zakup takiej zawsze będzie loterią, mimo iż jest sprawdzana przed bieżnikowaniem.
Dla ludzi, którzy jeżdżą spokojnie nie ma problemu, ja lubię przydusić, więc ryzyko wolę ograniczyć do minimum
Zimówka starsza niż 4 lata, to już nie zimówka, dlatego przy zakupie używek, trzeba tego pilnować
Ostatnio zmieniony 2013-12-01, 13:22 przez lucas3512, łącznie zmieniany 1 raz.
Jeśli masz pięć cylindrów, nie potrzebujesz stereo
-
- Czeladnik
- Posty: 82
- Rejestracja: 2013-07-07, 11:26
- Imię:
- Moje Audi: -
- Silnik: -
- Nadwozie: -
- Trakcja: -
- Skąd: Mainburg
Ja na swoich w ten weekend w deszcz złapałem 170 na ekspresówce S7. Poza tym to gdyby dużo tych opon było złej jakości i ludzie by notorycznie mieli z nimi problemy to przecież te zakłady by zamykali. Zakład z którego ja kupiłem jest prawie 30 lat na rynku. Co do hamowania to lepiej dystans trzymać z przodu
Mój szerszeń.
-
- Adept
- Posty: 28
- Rejestracja: 2013-12-04, 18:54
- Imię:
- Moje Audi: -
- Silnik: -
- Nadwozie: -
- Trakcja: -
- Skąd: Bielsk Podlaski
Ja juz 4 zime bede smigal na nalewkach do esy tez zamowilem komplet caly czas od jednego dostawcy. kiedys kupilem nowki verdstein bodajze po 190zl/szt 2 sezony tylko zimowe i do wywalenia. co do nalewek to z mojej strony polecam biore z Markgum i najlepiej bieznik jak w Hakapellitia nokian
Jest:
S4 C4 sedan 4.2 ABZ TT
200 C3 Biała perła 2.2t 10v 300+
90 B3 sedan 2.0 20v NM 160KM
Coupe 89 2.0 16v turbo FWD
100 C3 Quattro 2.0 RT+k26
Było:
80 GT b2 sedan 1.8 DZ
90 Coupe 2.3 NG 136 KM
S4 C4 sedan 2.2 20vt
S4 C4 sedan 4.2 ABZ TT
200 C3 Biała perła 2.2t 10v 300+
90 B3 sedan 2.0 20v NM 160KM
Coupe 89 2.0 16v turbo FWD
100 C3 Quattro 2.0 RT+k26
Było:
80 GT b2 sedan 1.8 DZ
90 Coupe 2.3 NG 136 KM
S4 C4 sedan 2.2 20vt
- Grzesiek
- C4 Autorytet
- Posty: 271
- Rejestracja: 2011-06-15, 22:25
- Imię:
- Moje Audi: -
- Silnik: -
- Nadwozie: -
- Trakcja: -
- Skąd: Piski
Mialem kiedys nalewki w starze Kupilem je 4 lata temu, dalem wtedy 1600 czy 1700 zł za komplet, czyli tyle ile bym musial dac za jedna nową renomowanej marki Stara w tym roku sprzedałem, ale nalewki służyły dzielnie przez te 4 lata, zima i lato, a star dostawał w p..dę aż się mało nie rozleciał Przyczepność faktycznie może była trochę gorsza niż w jakichś chociażby matadorach, ale cena jak już mówiłem, robiła różnicę. Nikt ich nie wywarzał, nikt ich nie słyszał (bo kto słyszy opony w kabinie stara ), a wyglądały jak opony w kamazie na syberii. Tak więc jak będziecie kupować opony do stara to polecam nalewki
Do osobówek kupuję przeważnie używane renomowanych marek, ale nie będę się tu rozwodził czy to dobrze czy to źle bo nie wiem.
Do osobówek kupuję przeważnie używane renomowanych marek, ale nie będę się tu rozwodził czy to dobrze czy to źle bo nie wiem.
- lucas3512
- Mechanik
- Posty: 141
- Rejestracja: 2012-01-22, 12:43
- Imię:
- Moje Audi: -
- Silnik: -
- Nadwozie: -
- Trakcja: -
- Skąd: lubelskie
Kolego, w mojej poprzedniej firmie, gdzie ciężarówek było od groma (budowlanka), zakładaliśmy tylko nalewki z jednym wyjątkiem...Grzesiek pisze:Mialem kiedys nalewki w starze...
Na przednią oś zawsze szły nowe, firmowe gumy. Niejednokrotnie nalewki pękały, jednak na dalszych osiach nic się nie działo, zwłaszcza na bliźniaku, ale wyobraź sobie, co by się stało, gdyby założyć nalewkę na przednią oś, a ta przy np. 70km/h strzeli w aucie ważącym 40T - nie do wyprowadzenia
Nie było też problemów z reklamacją opony, która strzeliła - zawsze wymieniali...
A że osobówką nie jeździ się zwykle 70, tylko nieco więcej, nalewkom mówię - nie
Pozdrawiam
Jeśli masz pięć cylindrów, nie potrzebujesz stereo
- Grzesiek
- C4 Autorytet
- Posty: 271
- Rejestracja: 2011-06-15, 22:25
- Imię:
- Moje Audi: -
- Silnik: -
- Nadwozie: -
- Trakcja: -
- Skąd: Piski
No tragedia jak strzeli na przodzie. Tez mialem tylko na tylnej. Jasne, ze w ciezarowkach nalewki sa bardzo powszechne, kupienie nowych by czasami przewyzszylo wartosc samochodu. Czasami sie widuje takie opony, ze nalewki przy nich to istny rarytas, ponacinane az do drutów itp., sam pewnie widziales.