2.5 TDI (AEL) Nie chce zapalić - help
- M@NiEK_13
- Adept
- Posty: 19
- Rejestracja: 2024-01-16, 23:54
- Imię: Mariusz
- Moje Audi: A6 C4
- Rok produkcji: 1997
- Silnik: 2.5TDI 140KM (AEL)
- Nadwozie: Avant
- Trakcja: FWD
- Skąd: Olsztyn
- Podziękował: 6 razy
- Płeć:
2.5 TDI (AEL) Nie chce zapalić - help
Witam Wszystkich Forumowiczów/ki
Odrazu proszę o wyrozumiałość bo alfą i omegą mechaniki pojazdowej nie jestem
Jak w tytule - właśnie zakupiłem AEL-a ze 140 konnym dieslem. Ciągnie pięknie w każdym zakresie obrotów, rwie do przodu nawet na 5tce po trasie i ogólnie myślę że silnik czołg
Przy sprzedającym oczywiście zapaliła elegancko, przyprowadziłem 130 kilometrów do domu, wszystko fajnie kolorowo...Po zgaszeniu w nocy na mrozie i odczekaniu jakieś pół godziny , zapalił normalnie bez problemu
Niestety rano po nocy na mrozie już się nie udało
Kręciłem, kręciłem aż aku umarł
(ogólnie umarł bardzo szybko więc się za dużo nie nakręciłem bo sprzedający wsadził jakieś padło 44 amh)
Rano wsadziłem aku 72 amh (wziąłem od kumpla, u niego nowo zakupiony pojeździł w passacie 6 mcy i z 3 mce stał w piwnicy a przed wzięciem od niego najpierw był prostowany gdzieś od połowy do pełna)
Po przekręceniu kluczyka świece się grzeją i kręci normalnie, może rozrusznika z pod maski nie wyrywa ale myślę że normalnie
Tyle że niestety nie zalapuje, nie odpala a nawet nie zaczyna popyrkiwać
Chciałbym Państwa prosić o jakąś podpowiedź
Każda wskazówka będzie cenna i z góry dziękuję
Odrazu proszę o wyrozumiałość bo alfą i omegą mechaniki pojazdowej nie jestem
Jak w tytule - właśnie zakupiłem AEL-a ze 140 konnym dieslem. Ciągnie pięknie w każdym zakresie obrotów, rwie do przodu nawet na 5tce po trasie i ogólnie myślę że silnik czołg
Przy sprzedającym oczywiście zapaliła elegancko, przyprowadziłem 130 kilometrów do domu, wszystko fajnie kolorowo...Po zgaszeniu w nocy na mrozie i odczekaniu jakieś pół godziny , zapalił normalnie bez problemu
Niestety rano po nocy na mrozie już się nie udało
Kręciłem, kręciłem aż aku umarł
(ogólnie umarł bardzo szybko więc się za dużo nie nakręciłem bo sprzedający wsadził jakieś padło 44 amh)
Rano wsadziłem aku 72 amh (wziąłem od kumpla, u niego nowo zakupiony pojeździł w passacie 6 mcy i z 3 mce stał w piwnicy a przed wzięciem od niego najpierw był prostowany gdzieś od połowy do pełna)
Po przekręceniu kluczyka świece się grzeją i kręci normalnie, może rozrusznika z pod maski nie wyrywa ale myślę że normalnie
Tyle że niestety nie zalapuje, nie odpala a nawet nie zaczyna popyrkiwać
Chciałbym Państwa prosić o jakąś podpowiedź
Każda wskazówka będzie cenna i z góry dziękuję
M@NiEK - A6-C4 - AEK
-
- Adept
- Posty: 22
- Rejestracja: 2015-08-01, 23:11
- Imię: Marcin
- Moje Audi: A6 C4
- Rok produkcji: 1997
- Silnik: 2.5TDI 115KM (AAT)
- Nadwozie: Sedan
- Trakcja: FWD
- Skąd: Elbląg
- Otrzymał podziękowań: 3 razy
Pompka gruszka na zasilanie układu paliwowego (kosztuje grosze w sklepie motoryzacyjnym, do tego kawałek przewodu by podłączyć z jednej strony gruszki), poluzować zawór przelewowy na nastawniku, podpompować paliwo aż zacznie lecieć spod przelewowego. Dokręcić i spróbować odpalić. Jak nie pomoże będziemy szukać dalej.
- M@NiEK_13
- Adept
- Posty: 19
- Rejestracja: 2024-01-16, 23:54
- Imię: Mariusz
- Moje Audi: A6 C4
- Rok produkcji: 1997
- Silnik: 2.5TDI 140KM (AEL)
- Nadwozie: Avant
- Trakcja: FWD
- Skąd: Olsztyn
- Podziękował: 6 razy
- Płeć:
Twojej metody nie próbowałem ale na plaka pali po 3 sekundach kręceniaMzet pisze: ↑2024-01-17, 10:35 Pompka gruszka na zasilanie układu paliwowego (kosztuje grosze w sklepie motoryzacyjnym, do tego kawałek przewodu by podłączyć z jednej strony gruszki), poluzować zawór przelewowy na nastawniku, podpompować paliwo aż zacznie lecieć spod przelewowego. Dokręcić i spróbować odpalić. Jak nie pomoże będziemy szukać dalej.
Nie gaśnie
Pracuje ładnie
Pochodziła z 10 minut , zgasiłem doczekałem chwilę to zapaliła "od strzała"
Jak zostawiłem na 4h znowu kręci ale nie pali
Znowu plak i pali...
M@NiEK - A6-C4 - AEK
-
- Adept
- Posty: 22
- Rejestracja: 2015-08-01, 23:11
- Imię: Marcin
- Moje Audi: A6 C4
- Rok produkcji: 1997
- Silnik: 2.5TDI 115KM (AAT)
- Nadwozie: Sedan
- Trakcja: FWD
- Skąd: Elbląg
- Otrzymał podziękowań: 3 razy
Szukałbym nieszczelności na początek. Wygląda jakby cofało się paliwo.
Wężyk zasilający od filtra do pompy jest oryginalny, przeźroczysty? Czy zmieniony już na jakiś gumowy?
Wężyk zasilający od filtra do pompy jest oryginalny, przeźroczysty? Czy zmieniony już na jakiś gumowy?
-
- Adept
- Posty: 22
- Rejestracja: 2015-08-01, 23:11
- Imię: Marcin
- Moje Audi: A6 C4
- Rok produkcji: 1997
- Silnik: 2.5TDI 115KM (AAT)
- Nadwozie: Sedan
- Trakcja: FWD
- Skąd: Elbląg
- Otrzymał podziękowań: 3 razy
Przeźroczysty pozwala dostrzec czy przed pompą jest paliwo. Czasem trzeba go podświetlić od spodu np. latarką by lepiej cokolwiek dostrzec. Oryginał ma bursztynowy kolor. Niektórzy walcząc z nieszczelnością zmieniają go na czarny zwykły przewód, który już uniemożliwia dostrzeżenie powietrza w układzie. Przyjrzeć się, czy w okolicach wtrysków, wężyków przelewowych nie jest mokro/wilgotno
Pod pompą tak samo. Profilaktycznie gdyby to było moje auto, od razu wymieniłbym filtr paliwa.
Pod pompą tak samo. Profilaktycznie gdyby to było moje auto, od razu wymieniłbym filtr paliwa.
- M@NiEK_13
- Adept
- Posty: 19
- Rejestracja: 2024-01-16, 23:54
- Imię: Mariusz
- Moje Audi: A6 C4
- Rok produkcji: 1997
- Silnik: 2.5TDI 140KM (AEL)
- Nadwozie: Avant
- Trakcja: FWD
- Skąd: Olsztyn
- Podziękował: 6 razy
- Płeć:
Jutro rano idę grzebać a filtr wymienię jak radzisz i będę pisał co i jakMzet pisze: ↑2024-01-18, 21:58 Przeźroczysty pozwala dostrzec czy przed pompą jest paliwo. Czasem trzeba go podświetlić od spodu np. latarką by lepiej cokolwiek dostrzec. Oryginał ma bursztynowy kolor. Niektórzy walcząc z nieszczelnością zmieniają go na czarny zwykły przewód, który już uniemożliwia dostrzeżenie powietrza w układzie. Przyjrzeć się, czy w okolicach wtrysków, wężyków przelewowych nie jest mokro/wilgotno
Pod pompą tak samo. Profilaktycznie gdyby to było moje auto, od razu wymieniłbym filtr paliwa.
M@NiEK - A6-C4 - AEK
- M@NiEK_13
- Adept
- Posty: 19
- Rejestracja: 2024-01-16, 23:54
- Imię: Mariusz
- Moje Audi: A6 C4
- Rok produkcji: 1997
- Silnik: 2.5TDI 140KM (AEL)
- Nadwozie: Avant
- Trakcja: FWD
- Skąd: Olsztyn
- Podziękował: 6 razy
- Płeć:
Małe pytanko - czy FILTRON PP 849 to dobry wybórMzet pisze: ↑2024-01-18, 21:58 Przeźroczysty pozwala dostrzec czy przed pompą jest paliwo. Czasem trzeba go podświetlić od spodu np. latarką by lepiej cokolwiek dostrzec. Oryginał ma bursztynowy kolor. Niektórzy walcząc z nieszczelnością zmieniają go na czarny zwykły przewód, który już uniemożliwia dostrzeżenie powietrza w układzie. Przyjrzeć się, czy w okolicach wtrysków, wężyków przelewowych nie jest mokro/wilgotno
Pod pompą tak samo. Profilaktycznie gdyby to było moje auto, od razu wymieniłbym filtr paliwa.
M@NiEK - A6-C4 - AEK
- M@NiEK_13
- Adept
- Posty: 19
- Rejestracja: 2024-01-16, 23:54
- Imię: Mariusz
- Moje Audi: A6 C4
- Rok produkcji: 1997
- Silnik: 2.5TDI 140KM (AEL)
- Nadwozie: Avant
- Trakcja: FWD
- Skąd: Olsztyn
- Podziękował: 6 razy
- Płeć:
No niestety widać bo tak jak przewidzialeś przewód czarny jak smoła od początku do końca 🫤
M@NiEK - A6-C4 - AEK