[A6-2.6 ABC] Problemy z odpalaniem

[Słowik]

Problem nie dotyczy akurat mojego auta tylko mojej siostry. Ostatnio przy odpalaniu szczególnie na zimnym silniku ale ostatnio równiez na ciepłym silniku wystepują spore problemy. Autko odpala za 2-3 razem po dłuższym kręceniu rozrusznikiem. Pojawiły sie również delikatne poszarpywania przy przyspieszaniu. Ja obstawiam pompę paliwa ale może macie jeszcze jakieś sugestie co warto by było sprawdzić Wymienione zostały czujniki temperatury i świece ale nic sie nie zmieniło.

[maydayovsky]

Poszarpywanie mogą również powodować kable. Raz jak sprawdzałem u siebie (mam kilka starych kompletów) to odpalał normalnia a przy przyspieszaniu potrafił szarpać i słychać było, że któryś z cylindrów nie pracował.
Jeśli kable będą wyeliminowane to raczej układ paliwowy. Może wtryski?
Samochód ma LPG?

[skowron]

regulator cisnienia paliwa?

[Grzesiek_Cichy]

skowron, regulator ciśnienia także lecz głównie przewody zapłonowe.

[platnerz]

Sprawdz poza kablami czujnik polozenia walka rozrzadu. Ja mialem w swoim wtyczke obluzowana ktora latala i stad tez byly podobne problemy przy odpalaniu ( za 2-3 razem). Co do szarpania to moga byc przewody, bynajmniej nie polecam nowych Sentech bo to dziadostwo rozpada sie w rekach.

[Słowik]

Szwagier zamówił nową pompę na allegro za 70 zł, założył i okazało się, że auto chodzi na niej jeszcze gorzej i tragicznie odpala. Pompa w ogóle jakaś krótsza niż ori W rezultacie odesłał ją z powrotem, założył starą pompę, po czym auto zaczęło normalnie odpalać i dobrze jezdzi
No cóż, czasami tak bywa, może kabelek nie stykał

[bartekszcz]

Po zakupie auta miałem podobne problemy, w moim 2.6 V6. Mianowicie auto zapalało za którymś razem, pomagało kilkukrotne przekręcenie stacyjki, słychać było jak pompa paliwa się załącza, paliwo za 3/4 razem dochodziło i można było w pełni przekręcić zapłon, dopiero wtedy zapalało.
W przeciwnym wypadku kręciłem 3/4 razy męczyłem rozrusznik, a tu nic...
Jak się okazało pompa paliwa była już przy końcu swojego żywota, wymieniłem na nową BOSCH, koszt 380 zł i zapala na raz.
Pozdrawiam