Witam,
jako ze chwilowo mialem troche weny i troche czasu postanowilem stworzyc maly poradnik jak zakonserwowac swoje wycieraczki.
Pewnie ktos z was jeszcze tego nie robil, a jako ze robilem to juz kolejny podziele sie swoimi doswiadczeniami.
Najczestszym objawem padajacych wycieraczek jest bardzo ociezale poruszanie.
W moim przypadku musialem wymienic caly mechanizm i ramiona ze wzgledu na wyrobione frezy. Dlatego zamowilem u dostawcy Butterbeana i dostalem w bardzo dobrym stanie caly mechanizm i ramiona.
Poniżej przedstawiam fotostory z "przegladu" i konserwowaniu tego ustrojstwa:
Tutaj juz caly mechanizm jest na stole, oczywiscie jak go zdemontowac nie bede ilustrowal bo nie jest to jakos wybitnie trudne.
Tutaj przed rozpoczeciem dzialan warto przyjrzec sie jaki jest stan frezow na trzepieniu. U mnie byl on w ladnym stanie, mozna go jeszcze oczyscic delikatnie z brudu druciaczkiem razem z gwintem.
Po wykreceniu nakretki, musimy zdjac zabezpieczenie, przyda sie do tego srubokret cienki plaski. Chwila kombinacji i wyskakuje bez wiekszych problemow. Zdejmujemy rowniez podkladke spod zabezpieczenia i naszym oczom ukazuja sie bardzo istotne elementy, ktore wplywaja na dluga eksploatacje mechanizmu. Czyli uszczelki i warto zaopatrzyc sie w nowe poniewaz po wielu lata bardzo czesto przestaja nimi byc.
Po wykreceniu i wyczyszczeniu powierzchownym widzimy wewnatrz oringi.
U mnie one wygladaly w bardzo dobrym stanie.
Teraz istotna sprawa jest nie uzywanie mlotka, poniewaz latwo o zniszczenia. Najlepiej uzyc do tego ściągaczy - sa specjalne do wycieraczek nawet, albo po prostu samemu takie stworzyc. U mnie mimo ze mialem okazaly sie nie przydatne bo bardzo latwo zeszly bez uzycia sily. Choc w wielu wypadkach moze byc bardzo ciezko je zdjac.
Ogladamy ten trzepien i czyscimy go papierem sciernym na blysk, warto obejrzec jego stan. Dobrze by bylo gdyby nie mial wzerow, ale jak juz wycieraczki chodza ociezale to prawdopodobnie w tym miejscu pojawily sie juz wzery. Mimo wszystko czyscimy papierem sciernym a potem benzynka (jak ktos ma jeszcze kompresor mozna powietrzem poprawic)
Ja uzylem włókniny do tego zabiegu na sam koniec, uzywalem tez druciaka i innych narzedzi. Teraz sie swieci jak psu jaja. Ponizej zdjecia z prac:
Po wyczyszczeniu smarujemy, ja uzylem do tego smaru grafitowego.
Warto przesmarowac te przeguby:
Sprawdzamy stan mechanizmu w miejscu gdzie znajduje sie silniczek, jak jest twarda masa to warto wyczyscic i zmienic smar:
Sprawdzamy tez stan frezow na samych ramionach:
Wszystko skladamy w odwrotnej kolejnosci, zakladamy nowe oringi. Montujemy do auta i cieszymy sie wycieraczkami ktore chodza bez oporu
Oryginalnie byly jeszcze takie kapturki gumowe ochronne aby woda nie dostawala sie do tulejek. Jednak u mnie to juz odpadlo. Jak ktos ma do czegos takiego dostep to warto mimo wszystko to miec.
Mam nadzieje ze komus kto jeszcze tego nie robil sie przyda
Pozdrawiam
[ALL ] Konserwacja wycieraczek szyby
- frost12q
- Mechanik
- Posty: 213
- Rejestracja: 2012-03-11, 13:45
- Imię:
- Moje Audi: -
- Silnik: -
- Nadwozie: -
- Trakcja: -
- Skąd: Gryfino
A dziek za mile slowa, wszelkie uwagi mile widziane. Nie jestem mechanikiem ale lubie czasami cos zepsuc.
Sam czesto korzystam z foto relacji Min twojej i innych uzytkownikow i sa baaardzo pomocne. Dlatego postanowilem przy okazji swoich prac zrobic kilka zdjec i teraz nadarzyla sie chwila czasu zeby cos wyskrobac
Sam czesto korzystam z foto relacji Min twojej i innych uzytkownikow i sa baaardzo pomocne. Dlatego postanowilem przy okazji swoich prac zrobic kilka zdjec i teraz nadarzyla sie chwila czasu zeby cos wyskrobac