przemoprzem,
Pytałeś mnie w moim wątku to odpowiadam.
I. Wybór
W momencie gdy już zostałem w pewien sosób zmuszony do zmianyt mojej 100 zacząłem się zastanawiać co wybrać. Marzeniem zawsze było s6c4 ale rynek jest dość popaprany teraz każdy kto ma s6 to sądzi że jest uprawniony bez względu na stan do wystawiania jej w cenie +20 tyś.
Na drugiej lini stanęła A8. Zacząłem weryfikować to co wymiśliłem i doszedłem do jednego wniosku, że ciężko kupić v8 od audi która nie ma problemów z silnikiem. Albo ogropnie ciekną albo pochłaniają olej nawet gdy zalane jest 10w60... Dodatkowo wieksza częśc samochodów o które dzwoniłem jak by to powiedzieć miało mizerną historię, czesto zmieniało właścicieli i jedyne naprawy jakie słyszałem to tarcze klocki olej filtr nic więcej, ogólnie parodia w większości. Popytałem kilku znajomych w tym mojego kolegę mechanika który powiedział mi tak ,, Jak chcesz v8 dla Kowalskiego to szuka BMW, albo Merca ale tu będzie ciężko. Nie pchaj się w Audi bo to nie ma sensu tam dobre 8 wychodziły po 2000 r. Jego słowa znalazły potwierdzenie w internecie, jednak stwierdziłem że jeśli bmw to może postawić na legende czyli R6. Szybko zrezygnowałęm z tego pomysłu bo takie e39 z R6 może mieć każdy, instalacja lpg z lidla i jakoś to jeździ ale stan z roku na rok jest bliżej agonii. Stwierdziłem ok jednak musi być v8, i tu trzeba powiedzieć jedną bardzo ważną rzecz. NIe wiem jak to jest ale te topowe odmiany BMW e39 sa znacznie bardziej zadbane niż AUDI. W bawarkach V8 dzielimy na 2 typy takie które mają ostatnią prostą przed złomem i te które są w przyzwoitym stanie, i co nadziwniejsze cena nie zawsze mówi to że ta tania będzie lipą (np moja) Jakoś bmw jakie by ono nie było z większym silnikiem pod maską jest znacznie bardziej poszanowane niż przeciętne audi z v8. Jakoś ci ludzie więcej o nich wiedzą wiecej mają paragonów auto nie zmienia właścieli po 6-7 miesiącach no ogólnie troche inny świat. Jeśli są problemy mechaniczne to na zasadzie świeca, zawias amor, a nie oblany olejem silnik który zaraz będzie dwusuwem. Ogolnie duży plus dla posiadaczy BMW za to.
II. Porównianie
Biorąc pod uwagę e39 jak i a8d2 jestem w stanie stwierdzić, że jedyne co je dzieli to masa i wielkość, reszta serio jest na podobnym poziomie. Zacznijmy od wnętrza w obu samochodach mamy bardzo dobrą jakoś wykonania jak i materiałów. Jedyne co mnie denerwuje i to dość mocno to ten ordynarny kawał plastiku w kolorze drewna na środku deski rozdzielczej w a8. Deska e39 jest prosta typowa dla marki i elegancka ale to kwestia gustu. Kolejna zaletą takiej deski jak w e39 jest to, że mimo iż auto jest mniejsze czułem się tam mniej osaczony niż w A8.
Co do komfortu jazdy, oba samochody mają sporo pary i jednak bmw wydaje się bardziej narwane. A8 to tapczan na kołach, beta jest bardziej zwarta i sztywna, co kto lubi mi bardziej pasuje e39 ale pewnie a8 na jakimś EIBACHu by też fajnie latała. Wadą e39 jest to, że ma dość mało miejsca z tyłu jeśli kierowca i pasażer mają bardziej leżącą pozycje i wzrost ponad 180, nie wygląda to z tyłu wtedy zbyt ciekawie. Kolejna sprawa to dość mały kufer, zbyt mały jak na tą klase samochodu. Po przesiadce z 100c4 można dostać klaustrofobii. Tu trzeba serio ukłonić sie w stronę a8. Wyciszenie w normalnych prękościach wydaje mi się takie samo, może w a8 ciut mniej słychać bulgot v8. Wyposażenie no w v8 raczej na biedę nie możemy narzekać
W bmw możesz brać kombi w a8 nie ma takiej opcji.
III. Silniki
O przewadze silników napiałem już wcześniej, jednak warto to też wspomnieć że mamy tam ciut większe pole manewru. Mamy wszak 2,8 3,0R6 3,5 i 4,4V8 oraz chwalone pod niebiosa diesle 2,5d i 3,0d które po dobrym czipsie objadą nie jeden samochód. W a8 mamy 3,7 4,2 i umówmy się to jedyne słuszne silniki do tych samochodów, a przy tym średnio udane, wszak bezawaryjne ale posiadające wady fabryczne które z wiekiem stają sie problematyczne. Bardzo ważna rzecz to łańcuch w bmw, sporo kosztów nam odpada. To co przemawia za audi bardzo ale to bardzo to Quattro, w becie możemy tylko o tym marzyć. Nie wiem jak będzie w zime z podjazdami ale wiem że już na mokrym beta potrafi pokazać że to nie potulny lablador tylko narwany rottweiler. W obu będą dominować automaty, tu czy tam jeden pies pod podłogą. Jednak o dziwo to włąśnie posiadacze bmw zapominają w nich wymieniać oleju hahah.
Porównując sobie silniki trzeba powiedzieć jasno że e39 z v8 oblatuje a8. 3,7 nie ma podejscia do bmw. 3,5 z bmw jedzie jak 4,2 w a8, a 4,4z bejcy spokojnie może klepać eskę, trochę przykre lecz prawdziwe. Jak ciekawostkę powiem, że zdrowe 4,4 na dziś dzień po 200/300 tyś km potrafi wypluć na hamowni 300-320 kuca, kto nie wierzy zapraszam na fora bmw gdzie chłopaki pokazuja wykresy.
IV. Zakup i eksploatacja.
Na wstępie trzeba przyznać racje, że takiego e39 jest znacznie więcej niż a8 więc mamy większe prawdopodobieństwo że szybciej znajdziemy cos co nas zainteresuje i nie puści z torbami.
Nie wiem dokłądnie co trapi A8 wiecej niż te nieszczęsnesilniki bo nie badałem tego terenu mocno. Ale wiem co boli BMW to jest korozja pojawia się w wielu miejscach i nie jest o tyle inwazyjna i destrukcyjna co denerwująca. Tylne nadkola, ranty drzwi, progi oraz klapa tył to miejsca gdzie mozna i trzeba jej szukać. Pojawi się zrobi purchla i długo, długo stoi w takim stanie. Nic sie nie dzieje niby, jednak mocno szpeci. Naprawy bmw będą pewnie tansze w wielu kwestiach, ja np za wymianę rolek klinówki 2 pasków filtrów czujnika oleju oraz oleju diagnostykę komputerową dałem z robocizną 980 zł dużo
wydaje mi się że nie.
Spalanie w mojej m62b35 w automacie wynosi 14-17l w mieście i przy dziadkowaniu na trasie poniżej 10. Komputer pokazał 8,5 w drzodze na wrocaław. Bmw nie są najoszczędniejsze więc pewnie audi będzie w podobnych granicach.
V Podsumowanie.
Mi strasznie e39 przypadła do gustu, jest to serio fajny wdzięczny samochodzik, i w mojej opini ostatnie bmw przed erą plasticzku. Nie mówię, że a8 jest złe ale w mojej opini jest to samochód dużego ryzyka i poświęcenia. Kwestia wyglądu sporna, obie mają to coś w sobie. Silniki w mojej opini w bmw znacznie lepsze i większy wybór. Komfort pod względem ilości miejsca wygrywa a8 tak samo napęd Quattro to też dozy plus. Cena zakupu może pozytywnie zaskoczyć przy bawarkach. Koszt serwisu zbliżony, ale sądze że potworek będzie ciut tańszy w utrzymaniu. Więc mam nadzieje, że coś ci wyjaśniłem, to co ty wybierzesz to twoja sprawa. Oba samochody godne polecenia i fajne w mojej opinii bierz to co ci się lepszego trafi, ale jeśli kupisz audi i będzie piła olej wiadrami to do nikogo nie miej pretensji. A co do oleju haha kolega ma a8 i leje 0,7-8l 10w40 na 1000-1500 km. Ja do swojej przez 4,500 tyś dolałem 180-200ml 0w40 Jest różnica nie ?
dopłacił "tylko" 2000 zł. Ubezpieczenie ma na rok ale maks 20 000 km i jednostkowa usterka maks 3 000 zł - ale że padł silnik do napisał i mu podnieśli 
Ma gwarancje na skrzynię, silnik, zawieszenie (np miechy). Teraz będzie chyba przedłużał - ok 1500 zł.
fan fast fourious
