[A6 C4] SZKLANKI/POPYCHACZE ZAWORÓW PROBLEM :/
-
- Mechanik
- Posty: 102
- Rejestracja: 2012-12-11, 17:48
- Imię:
- Moje Audi: -
- Silnik: -
- Nadwozie: -
- Trakcja: -
- Skąd: Małopolska
[A6 C4] SZKLANKI/POPYCHACZE ZAWORÓW PROBLEM :/
Panowie potrzebuje szybkiej rady bo mnie potarga normalnie
Zakupiłem szklanki do mojego motoru bo się nosiłem z zamiarem wymiany od ponad roku, w końcu robię rozrząd i innych parę pierdół więc rozbieram to myślę wymienię od razu i szklanki.
Przyszła paczka, otwieram a tam coś mi nie gra. Na popychaczu małe (mikroskopijne) delikatne ryski dookoła i widać, że pod spodem jest ślad po zaworze. Tzn. nic wybitego mocno. No to dzwonię do gościa co on mi sprzedał używki jak miały być nowe a on mi na to, że zapyta kolegi bo to jego były. Miły facet i nie chciał mnie zbyć. Przyjmie zwrot bez problemu jako, że okazało się iż szklanki były wsadzone do auta i przejechały 100 kilometrów. Facet myślał, że to to jest przyczyną zlej pracy motoru i kupił nowe, wsadził, okazało się, że to nie to i mechanik wyjął szklanki przy okazji rozbierania ponownego bo właściciel myślał, że będzie mógł zwrócić do sklepu, ale z racji że już założone to mu nie przyjęli i zostały mu.
Moje pytanie jest takie czy te szklanki po 100km już się nie nadają do założenia u mnie raczej (czy do jakiegokolwiek motoru) czy wsadzę i się "przyjmą" / "ułożą" tak jak powinny ?
Są to szklanki INA. Oryginalnie zapakowane w AUDI opakowania i wszystkie były przechowywane zatopione w oleju.
Mogę je oddać bez problemu tylko rzecz w tym, że nie mam na to czasu i zakup innych
Jakiś fachowiec się wypowie proszę i poradzi czy można bez problemu użyć tych czy lepiej je zwrócić ?
Z góry dzięki.
Zakupiłem szklanki do mojego motoru bo się nosiłem z zamiarem wymiany od ponad roku, w końcu robię rozrząd i innych parę pierdół więc rozbieram to myślę wymienię od razu i szklanki.
Przyszła paczka, otwieram a tam coś mi nie gra. Na popychaczu małe (mikroskopijne) delikatne ryski dookoła i widać, że pod spodem jest ślad po zaworze. Tzn. nic wybitego mocno. No to dzwonię do gościa co on mi sprzedał używki jak miały być nowe a on mi na to, że zapyta kolegi bo to jego były. Miły facet i nie chciał mnie zbyć. Przyjmie zwrot bez problemu jako, że okazało się iż szklanki były wsadzone do auta i przejechały 100 kilometrów. Facet myślał, że to to jest przyczyną zlej pracy motoru i kupił nowe, wsadził, okazało się, że to nie to i mechanik wyjął szklanki przy okazji rozbierania ponownego bo właściciel myślał, że będzie mógł zwrócić do sklepu, ale z racji że już założone to mu nie przyjęli i zostały mu.
Moje pytanie jest takie czy te szklanki po 100km już się nie nadają do założenia u mnie raczej (czy do jakiegokolwiek motoru) czy wsadzę i się "przyjmą" / "ułożą" tak jak powinny ?
Są to szklanki INA. Oryginalnie zapakowane w AUDI opakowania i wszystkie były przechowywane zatopione w oleju.
Mogę je oddać bez problemu tylko rzecz w tym, że nie mam na to czasu i zakup innych
Jakiś fachowiec się wypowie proszę i poradzi czy można bez problemu użyć tych czy lepiej je zwrócić ?
Z góry dzięki.
- afro89
- Administrator
- Posty: 1028
- Rejestracja: 2011-08-25, 13:53
- Imię:
- Moje Audi: -
- Silnik: -
- Nadwozie: -
- Trakcja: -
- Skąd: Warszowice
Możesz je spokojnie założyć, one się dopasują, tylko przed odpaleniem silnika pokręć nim, czy przypadkiem nie ma kolizji po złożeniu rozrządu itp.
Ostatnio zmieniony 2014-06-20, 17:01 przez afro89, łącznie zmieniany 1 raz.
Mój czołg AEL 300KM 555NM: http://audi-c4.pl/viewtopic.php?t=426
Mister zlotu `12
Najszybsze auto zlotu `13
Mister zlotu `12
Najszybsze auto zlotu `13
-
- Mechanik
- Posty: 102
- Rejestracja: 2012-12-11, 17:48
- Imię:
- Moje Audi: -
- Silnik: -
- Nadwozie: -
- Trakcja: -
- Skąd: Małopolska
Dzięki,
trochę się wkurzam bo za te same pieniądze miał inny sprzedawca i na stówę nówki sztuki tez INA (tylko miał kilka negów na koncie a ten kupiłem 100% pozytyw .
A kupuję wszytko nowe teraz i bez sensu będzie umoczyć taką naprawę przez szklanki, które i tak nie jest później łatwo wyjąc i trzeba bęzie rozbierać wszytko od nowa
Muszę mieć 100% pewność.
Nie mogę ocenić zużycia tych popychaczy, które kupiłem i czy facet mówi prawdę dopóki nie rozbiorę motoru i porównam z moimi szklankami. Jedyne co to mogę zaufać na słowo gościowi, że szklanki mają tyle przejechane co mówi. Na oko to raczej się ich nie oceni, trzeba by pomierzyć i porównać z moimi. Fucken, zawsze coś nie tak musi być
Może ktoś jeszcze się wypowie co miał jakieś doświadczenie i wsadził używki ?
trochę się wkurzam bo za te same pieniądze miał inny sprzedawca i na stówę nówki sztuki tez INA (tylko miał kilka negów na koncie a ten kupiłem 100% pozytyw .
A kupuję wszytko nowe teraz i bez sensu będzie umoczyć taką naprawę przez szklanki, które i tak nie jest później łatwo wyjąc i trzeba bęzie rozbierać wszytko od nowa
Muszę mieć 100% pewność.
Nie mogę ocenić zużycia tych popychaczy, które kupiłem i czy facet mówi prawdę dopóki nie rozbiorę motoru i porównam z moimi szklankami. Jedyne co to mogę zaufać na słowo gościowi, że szklanki mają tyle przejechane co mówi. Na oko to raczej się ich nie oceni, trzeba by pomierzyć i porównać z moimi. Fucken, zawsze coś nie tak musi być
Może ktoś jeszcze się wypowie co miał jakieś doświadczenie i wsadził używki ?
-
- Mechanik
- Posty: 102
- Rejestracja: 2012-12-11, 17:48
- Imię:
- Moje Audi: -
- Silnik: -
- Nadwozie: -
- Trakcja: -
- Skąd: Małopolska
No właśnie problem w tym, że nie mam ani czasu na to ani kasy Nowe w ASO to koszt coś 1500 zł <wow> w sklepie też sporo trzeba dać za INA. Nie cierpię takich sytuacji
Mój motor ma 255 tyś. Pewnie raczej nikt nie zmieniał od nowości szklanek. Stukają na ciepłym silniku. Nie wiem czy jest się aż tak bardzo czym przejmować bo czytałem gdzieś, że nieraz ktoś założy nówki i po paru tysiącach klekotają znowu.
Dzięki za rady tak czy inaczej.
Mój motor ma 255 tyś. Pewnie raczej nikt nie zmieniał od nowości szklanek. Stukają na ciepłym silniku. Nie wiem czy jest się aż tak bardzo czym przejmować bo czytałem gdzieś, że nieraz ktoś założy nówki i po paru tysiącach klekotają znowu.
Dzięki za rady tak czy inaczej.
-
- Audi Mastah
- Posty: 871
- Rejestracja: 2012-01-09, 19:27
- Imię:
- Moje Audi: -
- Silnik: -
- Nadwozie: -
- Trakcja: -
- Skąd: Oleśnica (28-220)
Szklanki mnie kosztowały 2 lata temu chyba 16 pln/sztuka INA.
Moje "drogie" Audi 100 C4 AAH automat - http://audi-c4.pl/viewtopic.php?t=1837
- hubos21
- Audi Mastah
- Posty: 563
- Rejestracja: 2011-05-30, 17:34
- Imię:
- Moje Audi: -
- Silnik: -
- Nadwozie: -
- Trakcja: -
- Skąd: Mogilno
jak po paru tysiącach zaczynają klekotać to trzeba się przyjrzeć pompie oleju, szklanki przed wsadzeniem trzeba opróżnić z oleju żeby nie podparł się któryś zawór, chodzi o to, żebyś mógł ręką wciskać tłoczek, po odpaleniu jest rumot przez trochę czasu ale jak się napełnią powinna być cisza
AUDI 100 C4 2.0 ACE AVANT
-
- Mechanik
- Posty: 102
- Rejestracja: 2012-12-11, 17:48
- Imię:
- Moje Audi: -
- Silnik: -
- Nadwozie: -
- Trakcja: -
- Skąd: Małopolska
Podjąłem decyzję o zakupie nowych, bo w sklepie niedaleko mają INA komplet za ponad 5 stów ale dostanę zniżkę na nie. Co do ceny 16 zł to może i prawda ale za ssącą a za wydechową trzeba dać 28-30 zł. Tak czy inaczej różnica pomiędzy tymi używanymi a nowymi mnie wyjdzie coś 50 zł wiec się nawet nie zastanawiam i juz zamówiłem.
Co do opróżnienia szklanek przed założeniem to czytałem właśnie, żeby to zrobić i też czytałem, że klepie przez minutę zanim się napełnią.
Tak czy inaczej przed rozebraniem do naprawy wszsytkiego jadę wpierw do mechaniora na zbadanie ciśnienia oleju. Bo jak się okaże że jest do dupy to założę nowe częsci i pójdą w piz...u bo smarowaniania nie bedzie jak należy, więc najpierw się upewnię, że wszytko z ciśnieniem ok.
Dzięki.
Co do opróżnienia szklanek przed założeniem to czytałem właśnie, żeby to zrobić i też czytałem, że klepie przez minutę zanim się napełnią.
Tak czy inaczej przed rozebraniem do naprawy wszsytkiego jadę wpierw do mechaniora na zbadanie ciśnienia oleju. Bo jak się okaże że jest do dupy to założę nowe częsci i pójdą w piz...u bo smarowaniania nie bedzie jak należy, więc najpierw się upewnię, że wszytko z ciśnieniem ok.
Dzięki.
-
- Mechanik
- Posty: 102
- Rejestracja: 2012-12-11, 17:48
- Imię:
- Moje Audi: -
- Silnik: -
- Nadwozie: -
- Trakcja: -
- Skąd: Małopolska
U mnie stukało tylko jak odpalałem na początku, później się pogorszyło, na zimnym silniku po odpaleniu czasami jak diesel albo i gorzej przez 3-5 sekund, później po załapaniu oleju stukanie delikatne ciche ale zauważalne, teraz przy gorącym silniku stuka słyszalnie 'coś' w silniku i obstawiam szklanki (jak rozbiorę i wymienię w końcu to może wrzucę foty co i jak tam było) do tego jak zgaszę motor czasami gorący i przejdę sie do sklepu, po powrocie odpalam i klepie jak diesel znowu, więc teraz to już nie ma znaczenia czy zimny czy gorący i tak problem mam.
Muszę to rozebrać i zrobić bo od ponad roku tak jeżdżę i tylko się pogarsza a nie polepsza Stawiam na napinacz łańcuszka przy odpalaniu (to ponoć standardowy problem w moim motorze) a klepanie po odpaleniu to obstawiam jakąś szklankę. Napinacz łańcuszka mi cichnie po zaciągnięciu oleju do niego. Tutaj jest filmik jak gość pokazuje i omawia w czym rzecz :
W sumie temat jest o szklankach ale napinacz i szklanki w moim motorze to problem powiązany
Muszę to rozebrać i zrobić bo od ponad roku tak jeżdżę i tylko się pogarsza a nie polepsza Stawiam na napinacz łańcuszka przy odpalaniu (to ponoć standardowy problem w moim motorze) a klepanie po odpaleniu to obstawiam jakąś szklankę. Napinacz łańcuszka mi cichnie po zaciągnięciu oleju do niego. Tutaj jest filmik jak gość pokazuje i omawia w czym rzecz :
W sumie temat jest o szklankach ale napinacz i szklanki w moim motorze to problem powiązany
-
- Mechanik
- Posty: 102
- Rejestracja: 2012-12-11, 17:48
- Imię:
- Moje Audi: -
- Silnik: -
- Nadwozie: -
- Trakcja: -
- Skąd: Małopolska
Panowie mam jeszcze pytanie.
Jak mam sprawdzić czy nowe uszczelniacze zaworów są napełnione czy puste przed założeniem ? Nie są one zalane olejem w osobnych pojemniczkach, są mokre z oleju ale to tylko trochę zabezpieczone w zbiorczym opakowaniu na sprzedaż.
Czy jakby były pełne to byłbym w stanie je nacisnąć ręką i olej by wyleciał ?
Z góry dzięki.
Jak mam sprawdzić czy nowe uszczelniacze zaworów są napełnione czy puste przed założeniem ? Nie są one zalane olejem w osobnych pojemniczkach, są mokre z oleju ale to tylko trochę zabezpieczone w zbiorczym opakowaniu na sprzedaż.
Czy jakby były pełne to byłbym w stanie je nacisnąć ręką i olej by wyleciał ?
Z góry dzięki.