[Q] Zaciski - regeneracja czy nowe?

Post autor: **pablo90** » 2012-01-21, 15:48

no to nadziałane..
prawy zacisk założony, wszystko nasmarowane.. odpowietrzone.. i wywala plyn hamulcowy pod dzwigienka od recznego.. noz jasna cholera .... !!
3 godziny roboty na darmo..
jesli zacisk wywala plyn tamtedy to oznacza ze mimo regeneracji jest juz w takim stanie ze nie da sie nic zrobic czy jak koles na gwarancji poprawi to cos z tego bedzie ?
czy po zaciagnieciu 'na sucho' (trzymajac w rece zacisk) dzwigienki tloczek powinien sie wysunac i schowac czy tylko wysunac ?

wyciąłem mało merytoryczną treść - Mareek

Post autor: **Butterbean** » 2012-01-21, 15:58

pablo90, no to teraz powiedz gosciowi ze albo cie zadowoli mega super idealnym stanem zacisku drugiego i obsluga czyli nei czeka na zwrot tylko wysyla drugi.alebo mu zrobimy tutaj taka antyreklame ze dluuugo dlugo u nasz nic nei sprzeda.co do wysuwania i chowania to nie wiem.wydaje mi sie ze wysuwac tak ale czy chowac?chyba niekoniecznie.zastanawiam sie czy w momencie zaciagania recznego nie wytwarza sie w ukladzie podcisnienie i czy po puszczeniu recznego sam plyn nie wciaga tloczka spowrotem.

Post autor: **pablo90** » 2012-01-21, 16:16

dzwonilem do niego, trzeba przyznac ze porzadny koles bo przeprosił za klopot i prosi o wysylke obu zacisków, do ponownego uszczelnienia i sprawdzenia tym razem czy nie ciekna..
wieczorem ma mi wyslac smsa z adresem do odeslania zacisków.. dobrze ze robilem to sam i nie wpadlem w dodatkowe koszta bo bym sie jeszcze bardziej zdenerwował..
problem w tym ze mam uziemiony samochod - zalozylem stary zacisk ktorego za nic nie odpowietrze bo nie moge nawet ruszyc odpowietrznika.. a na jutro na 15 samochod powinien byc sprawny..

co do tłoczka to w lewym zacisku tam gdzie dzwigienka chodzi z bardzo duzym oporem tloczek sie wysuwa i chowa.. a w tym felernym prawym dzwigienka gdzie dzwigienka chodzi bardzo lekko tloczek sie wysuwa i tak juz pozostaje.. i pod tą dzwigienka wlasnie wywala plyn hamulcowy..
Butterbean nie wiem czy dobrze rozumuje ale z Twojej teorii wynika ze po zaciagnieciu recznego i odkreceniu zbiorniczka pod maska reczny powinien puscic w takim ukladzie bo utraci podcisnienie..

Post autor: **Butterbean** » 2012-01-21, 16:41

pablo90, nie nie powinien puscic bo reczny zaciagasz mechanicznie.to tylko moaj teoria.nie jestem zbyt mocny w tym.
co do odpowietrzenia to probuj odpowietrzyc samym przewodem.

Post autor: **Dodek** » 2012-01-21, 17:02

ten odpowietrznik pogrzrzej lekko palnikiem -ale bez przesady - i popryskaj wd 40 ew coca cola pogrzana
i taki klucz jak w to http://allegro.pl/klucz-zaciskowy-do-dr ... 22688.html

w obi widzialem podobne ale niemoge przypomniec sobie jak sie to nazywa aha i koszłował nie 500 tylko ok 45 zł

Post autor: **kasiarka** » 2012-01-21, 17:09

Może chodzi ci o żabę lub francuza

Post autor: **Dodek** » 2012-01-21, 19:40

mam, chodziło mi o hakowy a'la Obrazek

lub taki ten jest super bo samozaciskowy Obrazek

Post autor: **pablo90** » 2012-01-21, 20:58

coz narazie ostrozna jazda mi zostaje dopoki facet nie odesle naprawionych zacisków..
pol dnia stracone wlasciwie bo nic nie zrobilem.. ech..

Post autor: **Kazikboy** » 2012-01-22, 20:40

Butterbean pisze:pablo90, nie nie powinien puscic bo reczny zaciagasz mechanicznie.to tylko moaj teoria.nie jestem zbyt mocny w tym.
co do odpowietrzenia to probuj odpowietrzyc samym przewodem.

otóz dzwignia reczne działa na zasadzie gwintu gdy sie zaciaga reczny tłoczek sie wysówa i wtedy cisnienie płynu maleje w zacisku gdyż przesówa sie tłoczek nie pod wpływem cisnienia chydrauliki plynu a poprzez dzilanie dzwigni
dlatego jak nie ma nożnego reczny jak jest sprawny zawsze bedzie chamował

Post autor: **pablo90** » 2012-02-07, 20:54

panowie glupie pytanko mam..
zalozylem prawy zacisk, odpowietrzylem itp itd, zdjalem linke z lewego starego jeszcze zacisku i chcialem zaciagnac rekaw zeby zobaczyc czy odbija... i w trakcie wpadlo mi do glowy ze linka ma ksztal litery Y i jak zaciagne jedna a druga bedzie luzna to cos bedzie nie tak..
no i prawy zacisk nie odbija a dzwignia recznego wewnatrz auta chodzi bez oporu.. tak jakby linke sciagnelo w prawo i nie odbija bo nic jej nie ciagnie..
dobrze mysle czy to jednak cos z zaciskami ?

Post autor: **lipton** » 2012-02-07, 20:58

pablo90, i tak powinien odbić... przynajmniej tak mi się zdaje tzn. ja tak miałem bo tez jezdziłem chwile bez linki z jednej strony i zaciągnąłem reczny jak sie zapomniałem i raczka chodziła bezwładnie ale zacisk nie trzymał koła

Post autor: **pablo90** » 2012-02-07, 21:04

u siebie zaciagnalem przy zdjetej lince z lewego kola i prawy nie odbil.. trzyma go dalej..
zaloze lewy i zobaczymy co sie bedzie dzialo..

a moze ja cos robie nie tak przy zakladaniu zacisków ?

zakladam go na miejsce, zdejmuje sprezyne od dzwigni recznego zakladam linke a poozniej sprezyne..

Post autor: **lipton** » 2012-02-07, 21:16

pablo90, ja na założonej spręzynie zakladam linke ale nie wiem czy to ma jakies znaczenie... może masz za słabą spręzynę

Post autor: **pablo90** » 2012-02-07, 21:25

sprezyna jest taka jaka byla ori na tych zaciskach regenerowanych ktore kupilem.. zaloze drugi zacisk jak nie pomoze to bede kombinowal z mocniejsza sprezyna..
jak zakladasz linke bez zdejmowania sprezyny ? przeciez tego w rekach sie nie da utrzymac

do kompletu wymienie chyba linki bo moze to tez byc ich wina. czy linka prawa ma inna dlugosc niz lewa czy sa takie same. o ośce mowie oczywiście..

Post autor: **lipton** » 2012-02-11, 20:04

pablo90, normalnie... biorę jakiś klucz albo śrubokręt odginam dźwignię i wkładam linkę

Polski Klub Audi C4

Forum miłośników Audi generacji C4 (100/A6)