Witam, tak jak w temacie mam problem z oświetleniem wnętrza. Bezpiecznik sprawdzony, żarówki też, czy drzwi otwarte, czy zamknięte nie ma to znaczenia. Włączyć przyciskiem na stałe (rzymska jedynka) też się nie da. Jednym słowem ciemność jest zawsze. Do wtyczek w podsufitce dochodzi prąd. Z tego co wyczytałem to na trzecia żyła na wtyczce jest sterowana przez elektronikę pompki centralnego zamka. Czy jest to możliwe że u mnie jest problem z lutami czy ścieżkami na tej płytce? Podobno w C4 często to pada?
Proszę o pomoc, pozdrawiam.
[100 C4] Brak oświetlenia wnętrza
- Butterbean
- Administrator
- Posty: 3585
- Rejestracja: 2011-03-10, 13:41
- Imię: Tom
- Moje Audi: A6 C4
- Rok produkcji: 1997
- Silnik: 2.8E 193KM (ACK)
- Nadwozie: Avant
- Trakcja: quattro
- Skąd: Olsztyn
- Płeć:
sprawdz przez podmiane pompki czy nic sie nie zmieni.czy masz tak od poaczatku?moze ktos kiedys zalozyl pompke na 2 zamiast na 3 wtyczki.
sprzedaż częsci używanych-
telefon /b] 507-36-44-99
jedyny aktualny numer telefonu.
formularz zamowienia
Mój OLX
(I will always remember ....) to juz 7 lat.
albo grubo albo wcale...
telefon /b] 507-36-44-99
jedyny aktualny numer telefonu.
formularz zamowienia
Mój OLX
(I will always remember ....) to juz 7 lat.
albo grubo albo wcale...
-
- Adept
- Posty: 20
- Rejestracja: 2017-07-29, 10:06
- Imię:
- Moje Audi: -
- Silnik: -
- Nadwozie: -
- Trakcja: -
- Skąd: Ostrów Mazowiecka
Tak, mam to od początku i Twoją sugestie przeanalizuję jak tylko pogoda się poprawi. Jak kupowałem auto to był gorący i słoneczny dzień, nawet nie zwróciłem uwagi, że lampka nad głową mi się nie pali Było sporo garażowych patentów w aucie zrobionych na sztukę więc teoretycznie może ktoś wsadził cokolwiek oby tylko centralny działał i fabryczny alarm. W każdym bądź razie na tyle co mogłem i potrafiłem to sprawdziłem, jedynie co pozostaje to chyba pompka. Rozumiem, że w trzeciej żyle wtyczki powinien pojawić się prąd jak elektronika pompki byłaby sprawna? U mnie w jednej jest napięcie cały czas a w dwóch pozostałych nie ma.
- Butterbean
- Administrator
- Posty: 3585
- Rejestracja: 2011-03-10, 13:41
- Imię: Tom
- Moje Audi: A6 C4
- Rok produkcji: 1997
- Silnik: 2.8E 193KM (ACK)
- Nadwozie: Avant
- Trakcja: quattro
- Skąd: Olsztyn
- Płeć:
Tam pojawiają sie masy.
sprzedaż częsci używanych-
telefon /b] 507-36-44-99
jedyny aktualny numer telefonu.
formularz zamowienia
Mój OLX
(I will always remember ....) to juz 7 lat.
albo grubo albo wcale...
telefon /b] 507-36-44-99
jedyny aktualny numer telefonu.
formularz zamowienia
Mój OLX
(I will always remember ....) to juz 7 lat.
albo grubo albo wcale...
-
- Adept
- Posty: 20
- Rejestracja: 2017-07-29, 10:06
- Imię:
- Moje Audi: -
- Silnik: -
- Nadwozie: -
- Trakcja: -
- Skąd: Ostrów Mazowiecka
Dziś miałem trochę czasu i w końcu nie padał deszcz więc sprawdziłem jak wygląda sprawa z pompką. Więc tak... Było już tam grzebane to wiem na 100%, od razu oczom mym ukazały się wypięte czerwone wtyczki. Nie bardzo wiem do czego one są, niektórzy pisali że od wlewu paliwa. Nie podłączałem ich, bo pomyślałem sobie, że może spowodowało to jakiś problem i ktoś celowo je odłączył. Wstawiam zdjęcie z tymi wtyczkami.
Następnie wyjąłem pompkę na stół, ale za wiele nie zdziałałem, bo nie wiedziałem jak po zdjęciu dekla wyciągnąć "zawartość" z plastikowej obudowy. Czy te gumowe dzyndzle trzymają to wszystko? Nie chciałem na siłę ciągnąc więc tylko sprawdziłem wizualnie luty na zewnętrznej płytce i okazało się, że w trzech miejscach było już coś przelutowywane co zaznaczyłem na zdjęciu.
Płytka ta bardziej w środku jak poświeciłem przez szparę latarką to wyglądała już na mocno zmęczona... może tam tkwi problem. Tego niestety nie wiem.
Ma ktoś jakieś sugestie co dalej z tym robić? Do czego są te czerwone wtyczki i co mogło tam być przelutowane? Coś mi się wydaje, że i tak skończy się na wymianie pompki
Ps. Nie wiem czy dobrze wrzuciłem zdjęcia, bo robię to pierwszy raz
Następnie wyjąłem pompkę na stół, ale za wiele nie zdziałałem, bo nie wiedziałem jak po zdjęciu dekla wyciągnąć "zawartość" z plastikowej obudowy. Czy te gumowe dzyndzle trzymają to wszystko? Nie chciałem na siłę ciągnąc więc tylko sprawdziłem wizualnie luty na zewnętrznej płytce i okazało się, że w trzech miejscach było już coś przelutowywane co zaznaczyłem na zdjęciu.
Płytka ta bardziej w środku jak poświeciłem przez szparę latarką to wyglądała już na mocno zmęczona... może tam tkwi problem. Tego niestety nie wiem.
Ma ktoś jakieś sugestie co dalej z tym robić? Do czego są te czerwone wtyczki i co mogło tam być przelutowane? Coś mi się wydaje, że i tak skończy się na wymianie pompki
Ps. Nie wiem czy dobrze wrzuciłem zdjęcia, bo robię to pierwszy raz
Ostatnio zmieniony 2017-11-09, 16:03 przez michal257, łącznie zmieniany 1 raz.