[A6-2.0 AAE] auto gaśnie na jalowym biegu , gaz strzela nie

Post autor: **Lukaszc4eg** » 2016-03-10, 19:32

Witam serdecznie dobija mnie juz moje audi coraz bardziej nie lubie tego auta ale jednak wierze ,ze warto wiec zacznijmy od poczatku
Po kupnie auta audi c4 2.0 115 km z 1994r.
Strzelil mi gaz no nic pomyslalem sobie , wymienilem przeplywomierz
Przejechalem 1000 km i znowu strzelil gaz i musialem znow wymienic przeplywomierz no nic wymienilem przeplywomierz do tego swiece przewody filtr powietrza. Ale znowu strzelil tym razem nietypowo bo kupilem kolejny przeplywomierz i chcialem go zalozyc i doprowadzic auto do gazownika bo mam dosc ;\ no ale zalozylem kolejny przeplywomierz a auto jak nie jezdzilo na gazie tak nie jezdzi , w dodatku nie ma wolnych obrotow caly czas musze trzymac go na gazie do tego ma malo mocy. Co to moze byc ? Co moglo "walnąć" ??

//dodano tagi
mas0n

Post autor: **miron72** » 2016-03-10, 19:44

Jaki typ instalacji i w jakim mniej więcej stanie? Tam może być niemal wszystko od prostego miskerka, poprzez BLOS/Impco, II generację(nawet z wariacją elektroniczny BLOS) po sekwencję. Mogą być kombinowane doloty i wariactwa typu gąbka w dolocie czy zawalony syfem stożek.

Powody strzału? Masakra do wymienienia:
-zaczynasz od sprawdzenia dokładnie rozrządu na znakach. PODSTAWA. ak nieco przestawiony to dalsze dłubanie jest tylko wbijaniem gwoździ do trumny.
A bywa przestawiony.
-szczelność dolotu do patologicznej wręcz dbałości
-WN, czyli kable, świece, kopułka i paluszek. Cewka rzadziej. Nie jakieś tam, a porządnej jakości. Jak mi zaświeciły pod maską po pół roku NGK kable to z ta jakością zacząłem jeszcze baczniej przyglądać.
-ponownie szczelność
-mieszanka, uboga jest dla bogatych. "Pali mi 10, chcę by palił 3 to przykręcę gaz" i zaczyna strzelać, bo mieszanka robi się coraz mniej palna i do tego paląca zawory, żrąca uszczelki, a nade wszystko uboga to niemal synonim strzelająca. Może też ubożeć od zamulonego filterka gazu.
-stan silnika. Ciśnienia na garach, próba olejowa. Nadpalony zawór = dramat nieustający
-stan instalacji. Zawalony syfem parownik, zacięty silniczek krokowy do składu mieszanki, zużyte wtryskiwacze w sekwencji i wiele innych
-ponownie szczelność dolotu, zwracamy uwagę i na odmę(pewnie też zawalona od środka).

To tak ogólnie. Brak wolnych -regulacja i powyższe niektóre.
Wymiany przepływki nic nie dadzą, trzeba przyczynę usunąć.
Jak auto chodzi na benzynie?

Post autor: **Lukaszc4eg** » 2016-03-10, 19:51

Na gazie teraz w ogole nie chodzi a na benzynie tak jak mowie , malo mocy obroty na wolnych spadają do 0 i gasnie caly czas musze gaz trzymac instalacja II gen.
Przed ostatnim strzalem na benzynie chodzil idealnie i na gazie , mial moc wszystko bylo by ok gdyby nie strzelal a teraz strzelił i nawet na benzynie zle chodzi bo tak jak wyzej opisalem nie ma mocy i obroty na jalowym , wolne spadaja do 0 i gasnie .. Chcialbym ,zeby chociaz na benzynie znow dobrze chodzil

Post autor: **miron72** » 2016-03-10, 20:00

Więcej szczegółów człowieku -to nie dla nas, dla Ciebie przecież.
Masz silniczek krokowy, czy wywalony? Ktoś coś robił? Zaglądał czy on działa? Parownik ile ma nalotu i jaki to typ dokładnie? Czyszczony, nowy, regenerowany czy wrak ze szrotu?
Coś słychać pod maską(syczenie?) może czuć gaz mocno.
Korek spustowy wsadzony w parownik(u dołu)? Sam się ze dwa razy na tym złapałem kiedyś.
Węże posprawdzane? Między parownikiem, a silnikiem.
Mikser masz pewnie zwykły(bueee ale niech tam), może być nieszczelnie przy nim, po strzale mogło gdzieś wężyk zrzucić, gumę rozwalić. To jest moc, to jest wybuch. Maskę potrafi wygiąć, kolektor rozdrobnić na puzzle.

Posprawdzaj starannie i do znudzenie dolot, nie tylko jakimś plakiem psikając.
Optyczne -oczy w rękę, rozkręcać i oglądać. Nie myć wcześniej! Po śladach może być widać, gdzie się coś dzieje.
Szczelność, elektryka, stan i regulacja.

WN pokazuje uszczerbki najpierw na gazie(wyższe wymagania ma gaz wobec zapłonu), nieszczelności dolotu na obu paliwach, czasem na jednym mniej, czasem więcej.
Może dojść w niektórych przypadkach i silnikach, że źle działający gaz wyeliminuje zasilanie benzynowe.

Szczelność naprawdę potraktuj jak osobistą pasję. Uszczelka kolektora też ssącego do tego wchodzi. Ba, dla mnie korek oleju i uszczelka bagnetu też.

Trzeba naprawdę się postarać, żeby ABK strzelało na gazie. To nie ACE, czy R5ki na K/KE-j, czy m102 Mercedesa.
No ale da się oczywiście.
Nieszczelność = lewe powietrze = nieprawidłowa, pływająca, ubożejąca mieszanka = strzały. Jeżeli dodać kiepską regulację zaniedbanej instalacji i gów...y gaz to mamy wojnę pod maską. Strach odpalać jak ktoś stoi koło auta...

Post autor: **Lukaszc4eg** » 2016-03-10, 20:23

Kupilem go dwa miesiace temu wydaje mi sie ,ze jedyne co robil poprzedni wlasciciel w rym aucie to syf .
Co do instalacji sprawdzilem sczelnosc i czy wezyki sa podpiete ,
A co do regulacji to chetnie bym pojechal do gazownika ktory by to zrobil i sprawdzil to wszystko swoim okiem ale teraz juz nawet na benzynie zle chodzi i nie wiem czy dojadę i to mnie martwi bo co moglo sie stac po tym strzale ,ze i na benzynie zle chodzi , przez dwa dni po strzale cos przegrywalo na benzynie i smierdzialo benzyna lub gazem w zależności na czym jechalo jednak na gazie pracowal równo i mial moc a na benzynie nie , myslalem ,ze wymiana przeplywomierza to zalatwi.. Ale nie i to mnie bardzo boli dlaczego przestal dobrze na benzynie pracować nie ma obrotow wczesniej mial , mocy. Co do gazu to od kiedy kupilem to na zimnym silniku na gazie gasl ale ,ze na gaz przelaczalem sie po rozgrzaniu to nie zwracalem na to uwagi bo na cieplym bylo okej ale moze to jednak bylo istotne.
Jednak tak jak mowie z gazem juz raczej tylko gazownik ale chodzi mi o benzyne co tam moglo sie stac

Podpiety pod kompa pokazal blad czujnika spalania stukowego
Czy to moze byc przyczyna ?

Post autor: **miron72** » 2016-03-10, 20:41

Może jeszcze doprecyzuj -masz silnik na jedno, czy wielopunkcie, bo się nieco pogubiłem już?
Możesz spróbować dla zasady zakręcić gaz na butli porządnie i próbować na benzynie ale pomoże jak sądzę wcale.

Post autor: **Lukaszc4eg** » 2016-03-10, 21:08

W zalaczniku daje zdjecie silnika i jaka to instalacja

Na zdjeciu rura dolotowa nie jest zalozona ale to zdjecie z wczoraj
Dzis juz wszystko zalozone ale i tak zle jest

Post autor: **miron72** » 2016-03-11, 19:06

Na AAE mi to jakoś nie wygląda. A ta instalacja...Bosze. Jakiś Da Vinci LPG to zakładał i rzeźbił

Mikser przed przepływką...cały dolot wypełniony mieszanką. Przed i za przepustnicą
koci się mieszanka. Ok, robili tak. Podobnie jak zakładano dębowe klocki hamulcowe do samochodów.
Bezwładność ruchu gazów i szybkość reakcji na otwarcie gazów pogorszone diametralnie.
Kilometry węży i obwodnice odmy.
Miksery do Audi robią na przepustnicę. Mam nawet chyba dwa, czy trzy w pudle, bo ja od wielu lat wypieprzam te ciarupy i wkładam BLOSy, lub zażywam sekwencji.
Dla mnie możliwie blisko przepustnicy ma być. Po co zwiększać zwłokę w reakcji, po kiego żonglować podciśnieniem w dolocie bez sensu, bo co majtać membraną parownika i puszczać ładunki gazu z niego do miksera, które nie zdążą dolecieć zanim przepustnicę zamkniemy znowu.
Takie uwarunkowania ja tutaj powodują, że całość reakcji układu gazowego pod maską to jak próba zamykania ciężkich drzwi ciągnąc za gumowe lejce.

Wypierdziel LPG z dolotu przywracając możliwie fabryczny stan, zakręć gaz na butli,posprawdzaj jak pisałem szczelność i niepodległość(czy co tam pisałem), a potem jedź do gazownika "ten na górce jest w porządku, spytaj kogo chcesz"(czyli znanego, że kumaty) i niech założy LPG w dolot jak należy. Koszta będą niewielkie. Wyreguluje i po sprawie o ile całość o której pisałem będzie dograna wcześniej.

Inaczej pif i paf ale sprawnie działająca II generacja potrafi w ABK chodzić bez problemów.
Można samemu to ogarnąć jak się ma podstawową wiedzę.

...i tak bym wolał BLOS założyć, że nie wspomnę o sekwencji.

Post autor: **Lukaszc4eg** » 2016-03-16, 18:15

Witam nie powiem szukałem i szukałem zalozylem druga przeplywke sprawdzilem lewe powietrze podlaczylem pod kompa gdzie pokazal blad czujnika spalania stukowego wiec wymienilem go , wymienilem węże no ale auto dalej chodzilo zle wiec szukalem dalej i dzis przeczyscilem przepustnice ( to co na zdjeciu ma napis audi) przeczyscilem to szmatka w srodku i psiknelem szprajem i autko trzyma teraz jak trzeba 900 obrotow tylko trzesie troche buda i zastanawiam sie co to teraz moze byc

Post autor: **Grzesiek_Cichy** » 2016-03-16, 20:41

Lukaszc4eg, przewody zapłonowe, kopułkę z palcem i świece do wymiany bądź podmiany jeśli ich nie ruszałeś wypadałoby choć sprawdzić ich stan.

Post autor: **Lukaszc4eg** » 2016-03-16, 22:38

Przewody , kopulka , swiece filtry wszystko wymienilem jakies 3 tygodnie temu wiec to raczej nie to

Post autor: **Grzesiek_Cichy** » 2016-03-16, 22:44

Lukaszc4eg, sprawdzałeś poprawność ustawienia zapłonu lampą? Wymieniałeś ok...tylko zawsze mnie ciekawi jakie świece uzyłeś? przewody i cała reszta...

Dodam. Rozgrzej silnik jeśli się uspokoi telepanie a na zimnym trzęsie sprawdź wtrysk rozruchowy razem z czujnikiem temp cieczy.

Post autor: **miron72** » 2016-03-16, 22:46

Rozrząd sprawdziłeś? Jakie marki wybrałeś przy WN? Nowe czy używane? Nowe też nie znaczy, że dobre. Są takie marki robiące przewody, że łatwo trafić kompletny bubel. Ciśnienia na cylindrach warto chyba zerknąć. Wciąż mi t wygląda na nieszczelność. Skoro nie znasz dobrze silnika, bo masz krótko, łatwo coś przeoczyć.
Ogólnie w używanym aucie, gdzie cały tabun ludzi wsadzał łapy ciężko czasem dojść ładu.

Polski Klub Audi C4

Forum miłośników Audi generacji C4 (100/A6)