[FWD] wymiana tulei wachacza

Awatar użytkownika
riders82
Czeladnik
Czeladnik
Posty: 92
Rejestracja: 2013-10-09, 12:19
Imię:
Moje Audi: -
Silnik: -
Nadwozie: -
Trakcja: -
Skąd: Nysa

[FWD] wymiana tulei wachacza

Post autor: riders82 »

witam... czy łatwo wymienić tuleje wachacza tą składaną z dwóch połówek? dam sobie radę bez prasy?
Jędrek
Adept
Adept
Posty: 31
Rejestracja: 2013-08-23, 19:55
Imię:
Moje Audi: -
Silnik: -
Nadwozie: -
Trakcja: -
Skąd: Koluszki

Post autor: Jędrek »

z przodu ? Mowisz o tulei wahacza czy drazka ? Tuleje wahacza wymienisz bez prasy , wystarczy imadlo i tuleja do wepchniecia.Jesli o te dwie polowki drazka to one sa tylko wlozone i zacisniete nakretka.Ale troche rozkrecania jest.
Awatar użytkownika
Binas Tuchola
Moderator
Moderator
Posty: 353
Rejestracja: 2012-04-23, 22:13
Imię: Wojciech
Moje Audi: 100 C4
Rok produkcji: 1992
Silnik: 2.6E 150KM (ABC)
Nadwozie: Avant
Trakcja: FWD
Skąd: Tuchola
Podziękował: 1 raz

Post autor: Binas Tuchola »

riders82, zapodaj fote tych tulei o które Ci chodzi,
"Żyć Krótko Ale Zajebiście"
Awatar użytkownika
adriang92
Guru
Guru
Posty: 1310
Rejestracja: 2011-06-20, 14:52
Imię:
Moje Audi: -
Silnik: -
Nadwozie: -
Trakcja: -
Skąd: Zbędowice

Post autor: adriang92 »

riders82, połowki na stabilizatorze wymieniasz bez prasy wchodzą one na wcisk. Żeby je wytargać najłatwiej rozpiąć sworzeń, potem odkręcasz nakrętke i wahacz spada ze stabilizatora. zabawa zaczyna się ze złożeniem. Stabilizator trzeba naciągnąc pasem inaczej za nic nie trafi Ci w wahacz :) U siebie mam grubszy stabilizator bo są dwie wersje ich, i żeby go ruszyć pas do 5t miał problem ząbek dalej i by nie poszło pewnie xD Żeby rozpiąć spąc sworzeń też trzeba siły i rure przynajmnmiej 1m i najlepiej 2 os do pomocy jedna naciąga 2 trafia sworzeń, ja już w tym roku rwałem to 5razy to składam sam xD
Jędrek
Adept
Adept
Posty: 31
Rejestracja: 2013-08-23, 19:55
Imię:
Moje Audi: -
Silnik: -
Nadwozie: -
Trakcja: -
Skąd: Koluszki

Post autor: Jędrek »

Adriang92 jak uzywasz tego pasa ? Ja robilem to wczoraj sam.Da sie ale jest ciężko. Mysle ze jakby uzyc sciagacza i zacisnac sprezyne byloby latwiej. Niedlugo bede robil lewa strone to spróbuję.
Awatar użytkownika
adriang92
Guru
Guru
Posty: 1310
Rejestracja: 2011-06-20, 14:52
Imię:
Moje Audi: -
Silnik: -
Nadwozie: -
Trakcja: -
Skąd: Zbędowice

Post autor: adriang92 »

Jędrek, Jeden koniec wiąże na drążku przy samych tulejkach drugi łapie po przeciwnej stronie za sanie, mam taki z hakiem który akurat wchodzi w otwór w saniach przy wahaczu i naciągam stabilizator i wtedy wahacz nachodzi bez problemu najmniejszego ;) Tylko pamiętaj o poluzowaniu śruby wahacza przy saniach, żeby nie uszkodzić tulei jak będzie dobite i naprężone ;) ściśniecie sprężyny jest bez celowe, łatwiej długą rurką nagnieść wahacz ze stabilizatorem i trafiać sworzeń, przy odrobinie wprawy robi się to samemu :)
przemoprzem
Audi Mastah
Audi Mastah
Posty: 871
Rejestracja: 2012-01-09, 19:27
Imię:
Moje Audi: -
Silnik: -
Nadwozie: -
Trakcja: -
Skąd: Oleśnica (28-220)

Post autor: przemoprzem »

Byłem ostatnio na stacji i te tuleje chyba są już miękkie - w każdym razie drążek miał spory zakres ruchu przód-tył. Czy tych miseczek nie da się jakoś sklepać, żeby drążek nie miał aż takiego zakresu ruchu? Nie chodzi mi na boki, ale ruch w osi tulei. Bo mam wymienione amortyzatory (używki Kayaba, ale spora różnica niż na Kraftach), drążek nowy, końcówka nowa, tuleje sań nowe, sworznie w dobrym stanie i jedynie co zostało to te durne tuleje drążka stabilizatora przy wahaczach.

Jak widziałem na płycie ruchomej pracę stabilizatora to tam jest za duży zakres ruchu i wydaje mi się, że to nie tuleje sań odpowiadają za to kiepskie prowadzenie ale właśnie ten sposób łączenia stabilizator-wahacz. Może by tam dowalił poliuretany?
Moje "drogie" Audi 100 C4 AAH automat - http://audi-c4.pl/viewtopic.php?t=1837
ryba80
Mechanik
Mechanik
Posty: 175
Rejestracja: 2011-07-07, 23:53
Imię: Rafał
Moje Audi: A6 C4
Rok produkcji: 1996
Silnik: 2.5TDI 140KM (AEL)
Nadwozie: Avant
Trakcja: FWD
Skąd: Rybno koło Działdowa
Płeć:

Post autor: ryba80 »

Ja zawsze jak zakładam nowe tuleje albo wahacz to trochę sklepuję te podkładki i i samochód jest stabilniejszy a diagności na przeglądzie przestali kręcić nosem że jest zbyt duży ruch na tych tulejkach więc ja polecam ten zabieg bez żadnych efektów ubocznych.
Awatar użytkownika
adriang92
Guru
Guru
Posty: 1310
Rejestracja: 2011-06-20, 14:52
Imię:
Moje Audi: -
Silnik: -
Nadwozie: -
Trakcja: -
Skąd: Zbędowice

Post autor: adriang92 »

przemoprzem, Ja u siebie te podkładki też ostanio potraktowałem młotem 15kg xd Sklapane praktycznie na płasko dotykają tulejek, miałem dośc już tego gumowego układu, teraz jest sztywniej zmniejszyło się wrażenie że koła są połączone za pomocą gumy od majtek.. Do tego eibach i jakoś sie wreszcie prowadzi ten zawias to porażka jest w głupiej 80 mogli wsadzić chociaż wahacz trójkątny a tu wsadzili relikt przeszłosci stosowany w eskorcie mk1..
Larix
Mechanik
Mechanik
Posty: 231
Rejestracja: 2013-12-07, 11:20
Imię:
Moje Audi: -
Silnik: -
Nadwozie: -
Trakcja: -
Skąd: Dolina

Post autor: Larix »

Jeszcze zależy jakiej firmy te tuleje. Jak zakładałem tanie wahacze (Dachstein) czy jakoś tak , to zauważyłem , że tuleje z kompletu były około dwa razy miększe niż posiadane przeze mnie inne nówki w zapasie (chyba Moog). Więc jakość gumy mówi sama za siebie.
Dałem oczywiście te drugie.
adriang92 pisze:a tu wsadzili relikt przeszłosci stosowany w eskorcie mk1..
I Scorpio Mk1 ;-)
Ale dzięki temu mam wprawę w wymianie (mój podpis).
Ostatnio zmieniony 2015-10-09, 14:25 przez Larix, łącznie zmieniany 1 raz.
Jest:
-Audi 100 '92 quattro Avant 2.8 + Stag-300 automat
-VW Passat B5 2.8 Syncro Tiptronic '98
ODPOWIEDZ

Wróć do „Wahacze”