Jeśli będziecie brać się za końcówki to sprawdźcie jaką macie średnicę drążka - czy M16 (kontry na klucz 24) czy M18 (kontry na klucz 27 mm). No i teraz muszę kupić w sklepie końcówkę drążka na M16. O ile te ma M18 kupiłem dosyć tanio, to w sklepie na Lemfoldera zapłacę ok 70 zł. Natomiast na allegro są Lemfoldera kompletne drążki za ok 130 zł. Niby dwa razy drożej, ale jak już się rozbabrałem to może bym zainwestował w cały drążek.
I teraz do sedna - jak się zabrać za wymianę drążków? Demontaż puszki V6 i wtedy dostęp ok? Bo przez nadkola to i tak głęboko będzie, nawet na skręconych kołach na maksa. Z tego co widzę na szybko to muszę odkręcić śrubę tą w pionie a dopiero późnej te od każdego drążka?
A tak w ogóle - końcówki drążków rozpięte w zwrotniach i jak ruszam kierownicą szybko to i tak słychać stuki. Luzów na kierownicy brak, a jednak stuka. Za drążki można szarpać i nic. Wziąłem się za końcówki, bo gumki były rozerwane, ale same drążki nadal dosyć "sztywnie" stoją przy maglownicy.
