[ALL] Wyciek spod zbiorniczka płynu hamucowego

[deep]

Witam,
Mam problem, otóż zapowietrzyły mi się hamulce. Przyjrzałem się sprawie i znalazłem winowajcę - nieszczelność między pompą hamulcową a zbiorniczkiem wyrównawczym . Widzę, że są tam gumowe uszczelki... ma ktoś może numer takich uszczelek?
Ew. jak nie uda się dostać takich gum to myślałem nad zmianą pompy tylko czy pasują pompy od wszystkich innych wersji silnikowych?

PS. Sylikonem tego raczej nie uda się uszczelnić nie? Płyn hamulcowy z tego co pamiętam dosyć żrący jest... zresztą widać to po lakierze na pompie, cały spuchł i odchodzi płatami w miejscach gdzie ciekło

Pozdrawiam i z góry dzięki za odpowiedź

[przemoprzem]

Etka numer:
Nr 2 na rysunku:
357611243
"OR. uszczelka miedzy wzmacniaczem siły hamowania a podwójną pompą hamulcową"
"RG: 8 ( 01/09/2014 ) Size (mm): 45x45x2"

[deep]

Dzięki kolego... Ale w zasadzie to chodzi mi o dwie uszczelki o numerze 3, między zbiorniczkiem, a pompą. Nie pompą a serwem Numer tego ustrojstwa już znalazłem i niby jest to zaślepka... Numery ich to: 893611817B i 4A0611817A ale za cholerę nie mogę ich znaleźć żadnym sklepie w internecie. Jutro zadzwonię do znajomego z hurtowni i podpytam, a jak nie to będzie mnie czekała wymiana całej pompy na jakąś używkę sprawną... No chyba, że masz jakiś inny pomysł? Może gdzieś dorwać sam zbiorniczek z tymi gumkami używkę? Da to radę jeszcze raz włożyć żeby nie ciekło?

[przemoprzem]

Wal do aso, takie duperele pewnie będą za grosze.

[deep]

I dupa blada... zamówiłem 3 różne zestawy naprawcze i żaden do końca nie pasował. Co prawda tą pierwszą uszczelkę wymieniłem (ta ciekła), natomiast druga była u mnie jakaś dziwna i w żadnym zestawie jej nie było... Nie była ona przelotowa, tylko na boku mały otwór na przewód od serwa. W każdym razie nie widzę, żeby tam dalej ciekło.
No ale tak czy inaczej nie udało się odpowietrzyć do końca hebli. Zmieniałem też wczoraj heble z moich 288 niewentylów na 312 wentyle z c5 ale wątpię żeby to miało jakiś związek, bo zaciski były przez gościa ponoć regenerowane. Co prawda jest lepiej niż było przedtem ale ciągle pedał jest strasznie miękki i łapie dopiero pod koniec, a niby każde koło po 2-3 razy odpowietrzaliśmy, aż zabrakło płynu na dolewki... Ponoć pod koniec nie leciały już bomble powietrza (ja siedziałem w górze i katowałem pedał hamulca ).
Macie jakieś pomysły? Co to może być? Będę się ustawiał na dniach z mechanikiem i niech mi to spróbuje pompką podciśnieniową odpowietrzyć.
Raczej pompę czy serwo wykluczam, ponieważ pedał nie wpada do dechy.

Edit : No nic, spróbowałem jeszcze raz odpowietrzyć, wszystkie węże posprawdzałem i póki co jest okej, auto w końcu hamuje.