[100-2.3 AAR] Problemy z nowym Blosem

Wszystko co tyczy się silników rzędowych pięciocylindrowych.
Awatar użytkownika
deep
Mechanik
Mechanik
Posty: 176
Rejestracja: 2014-06-20, 10:49
Imię:
Moje Audi: -
Silnik: -
Nadwozie: -
Trakcja: -
Skąd: DOA

Post autor: deep »

Czyli tak - chyba jednak ten stycznik zamknięcia przepustnicy nie działa zbyt dobrze. Jakiś tam dźwięk chyba wydaje ale strasznie niemrawy i nie jest to typowy klik - tak jak przy styczniku maksymalnego otwarcia przepustnicy (tutaj słychać wyraźne kliknięcie)
Po zawieszeniu obrotów sprawdziłem i z linką jest wszystko ok - nie jest zablokowana (zresztą to raczej wykluczałem - na benzynie można jechać jak wariat i nie ma problemów, a tylko po przełączeniu na lpg wystarczy przycisnąć pedał do połowy i dokręcić do 3tys obrotów i zwis). Przepustnica również wygląda na zamkniętą - a przynajmniej nie udało mi się jej ręcznie mocniej domknąć.

A i może ma to jakiś związek -
Samochód po rozgrzaniu ciężko pali - trzeba go dosyć długo pokręcić, dodatkowo pompując pedałem gazu. Na zimno pali od strzała. Czyżby któryś z czujników temperatury? Dodatkowo zauważyłem, że silnik przeważnie rozgrzewa się do tej kreski przed 90* (czyli podejrzewam, że jest to 80*) To źle? Bardzo rzadko dochodzi do 90*.
Ostatnio zmieniony 2014-06-25, 12:04 przez deep, łącznie zmieniany 1 raz.
Audi 100 C4 2.3E AAR Quattro 91' Sedan Blos
Honda Civic VI 1.4Is EJ9 96'
picek
Mechanik
Mechanik
Posty: 119
Rejestracja: 2012-12-05, 20:28
Imię:
Moje Audi: -
Silnik: -
Nadwozie: -
Trakcja: -
Skąd: Gogolin

Post autor: picek »

normalna bolączka z odpalaniem,mam tak samo ale sobie z tym radzę,odpalaj z gazu kiedy jest juz ciepły,,mieszaja się dwa paliwa,pb z rozruchowego i gaz który pozostał w kolektorze,silnik normalnie sie zalewa.,a jak ktoś Ci powie że tak nie wolno to niech se buta wywali w czoło.Jedynie co to raz dziennie jak masz możliwość podczas jazdy przełącz na PB,pozwól mu się przelać i przejedz kilkaset metrów.Tyle tylko aby rozdzielacz zalał się paliwem,aby wtryskiwacze się przechlapały.,,i nie mówcie że nie,że nie wolno,moje auto przeleciało 370 tysięcy na gazie i ma się świetnie.,a rano po nocy odpal z pb bo łapie od strzała,wyjedź z garażu,daj mu chwilkę niech się "pomoczy".
Awatar użytkownika
deep
Mechanik
Mechanik
Posty: 176
Rejestracja: 2014-06-20, 10:49
Imię:
Moje Audi: -
Silnik: -
Nadwozie: -
Trakcja: -
Skąd: DOA

Post autor: deep »

Witam ponownie :)
Dostałem od jednego fanatyka audi z mojego miasta namiary na ponoć świetnego eksperta w ke-jetronikach. Oddałem mu auto na wymianę wszystkich płynów i filtrów, termostatu oraz regulacji ke-jeta (a raczej tacki - która była zbyt nisko).
Po tym wszystkim nie ma już problemu z odpaleniem - nawet na ciepłym.

Doszedł tylko teraz kolejny problem, równie irytujący - niezależnie od paliwa (lpg/benzyna) samochód po odpaleniu utrzymuje 1800 obrotów (czyli tak jak wcześniej na lpg po butowaniu). Aby temu zaradzić, trzeba podczas jazdy zgasić silnik i odpalić ponownie albo zgasić na postoju i szybko odpalić ponownie, zanim silnik się zatrzyma - wtedy wszystko wraca do normy i obroty oscylują w granicy 700. Zauważyłem dziś, że po odpaleniu na zimnym obroty były na poziomie około 1200 i powoli rosły, aż do pułapu 1800.
Byłem dziś u niego z tym i mówił, że widocznie samo ustawienie klapki to za mało i będzie musiał rozebrać cały rozdzielacz paliwa, wyczyścić go, sprawdzić czy tłoczek się nie blokuje oraz wyregulować dawkę przy użyciu analizatora... W każdym razie najbliższy wolny termin ma w poniedziałek i póki co muszę czekać.

Tak czy inaczej kolejny mechanior, który nie ogarnął tematu, a pieniądze zainkasował. Co na to poradzić? Boję się oddać auto do innego mechanika, bo jeszcze bardziej namiesza...
Audi 100 C4 2.3E AAR Quattro 91' Sedan Blos
Honda Civic VI 1.4Is EJ9 96'
Awatar użytkownika
hubos21
Audi Mastah
Audi Mastah
Posty: 563
Rejestracja: 2011-05-30, 17:34
Imię:
Moje Audi: -
Silnik: -
Nadwozie: -
Trakcja: -
Skąd: Mogilno

Post autor: hubos21 »

jak rozbierze rozdzielacz to już wcale nie zapali :D, ustawianie na analizatorze to zły sposób, ja to robię tak jak podaje serwisówka VAGa i przez 7 lat praktycznie jeżdżę bez problemów, przejechałem 250tyś km, co prawda odpalanie na ciepłym zawsze jest problemem i będzie ale nie dlatego, że są resztki gazu w kolektorze i dostaje PB z rozruchowego bo wtryskiwacz rozruchowy działa tylko do 30stopnii na silniku, tylko jak jedziesz na gazie benzyna, która jest we wtryskiwaczach ma bardzo dużą temp i się pieni, później przy odpalaniu paliwo musi przebić najpierw tą pianę, u siebie problem rozwiązałem tak, że rozruchowy się załącza zawsze i problem ten już u mnie nie występuje, rozciąłem kabelek od czujnika temp wpiąłem przekaźnik, masę dałem z silnika i + z sygnału rozrusznika, jak kręci to przekaźnik odcina czujnik jak odpali załącza go ponownie, pali zawsze nawet od razu po zgaszeniu bo dostaje strzał z rozruchowego, nawet na gazie przez to lepiej zapala bo dostaje trochę PB na rozruch
Ostatnio zmieniony 2014-08-07, 16:01 przez hubos21, łącznie zmieniany 2 razy.
AUDI 100 C4 2.0 ACE AVANT
Awatar użytkownika
deep
Mechanik
Mechanik
Posty: 176
Rejestracja: 2014-06-20, 10:49
Imię:
Moje Audi: -
Silnik: -
Nadwozie: -
Trakcja: -
Skąd: DOA

Post autor: deep »

U mnie, jak na razie po tej "naprawie" problemów z odpalaniem nie ma. Co prawda troszeczkę dłużej trzeba pokręcić na ciepłym ale za pierwszym razem i to bez dodawania gazu (wcześniej auto potrafiło w ogóle na benzynie przy ciepłym nie odpalać).

Wiecie co może być z tymi obrotami, że po normalnym odpaleniu, za każdym razem są tak wysokie obroty? Mam wrażenie, jakby silnik krokowy działał odwrotnie - przed chwilą na zimnym odpaliłem - obroty 1tys i dopiero stopniowo rosną do 1,8.
Audi 100 C4 2.3E AAR Quattro 91' Sedan Blos
Honda Civic VI 1.4Is EJ9 96'
Awatar użytkownika
hubos21
Audi Mastah
Audi Mastah
Posty: 563
Rejestracja: 2011-05-30, 17:34
Imię:
Moje Audi: -
Silnik: -
Nadwozie: -
Trakcja: -
Skąd: Mogilno

Post autor: hubos21 »

pierwsze sprawdź czujnik temp, jaką ma oporność jak zimny, jaką jak ciepły, czy jest we wtyczce ok 5V, czujnik jest czarny wkręcany na 2 PINy
AUDI 100 C4 2.0 ACE AVANT
Awatar użytkownika
deep
Mechanik
Mechanik
Posty: 176
Rejestracja: 2014-06-20, 10:49
Imię:
Moje Audi: -
Silnik: -
Nadwozie: -
Trakcja: -
Skąd: DOA

Post autor: deep »

No to tak:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/977 ... 8d62a.html
-Czujnik A, 3 pinowy:
Wygląda na to że ktoś go wymieniał. Jeden z pinów się nie zgadza, ktoś zrobił zworkę z kawałka kabla, nie wiem tylko czy zdaje to egzamin.
-Czujnik B, 2 pinowy od dołu (o tym chyba mówiłeś?):
Napięcie we wtyczce 0.45v tak więc chyba jest coś nie tak. Oporność na zimnym wyniosła 0 ale nie jestem pewien czy dobrze to zmierzyłem - ciężko jest tam się dostać. Jak silnik ostygnie ponownie go zmierzę. Na ciepłym wyszło 0.66.

PS. Zauważyłem teraz, że na zapłonie (gdy silnik jest zgaszony) po chwili coś zaczyna cykać koło przepustnicy. Co to może być i czy jest to normalne? Podczas pracy silnika również słychać te cykanie.
Audi 100 C4 2.3E AAR Quattro 91' Sedan Blos
Honda Civic VI 1.4Is EJ9 96'
Awatar użytkownika
deep
Mechanik
Mechanik
Posty: 176
Rejestracja: 2014-06-20, 10:49
Imię:
Moje Audi: -
Silnik: -
Nadwozie: -
Trakcja: -
Skąd: DOA

Post autor: deep »

Wziąłem w końcu sprawy w swoje ręce i postanowiłem wymienić przepływomierz razem z rozdzielaczem paliwa. Kupilem używany ponoć w pełni sprawny. Po zamontowaniu w samochodzie, problemy z zawieszajacymi się obrotami znikły. Auto jeździ na gazie miodnie. Niestety na benzynie po dodaniu gazu na niskich obrotach auto krztusi się i przerywa a po dodaniu gazu do dechy potrafi nawet zgasnac, na wysokich jest okej. Podczas jazdy tak samo, z niskich strasznie zmulony i trzeba czekać na reakcje na pedał gazu. Byłem pewien, ze to wina lewego powietrza bo slyszalem syczenie z dolotu. Niestety po doszczelnieniu silikonem dalej to samo. Probowalem nawet popryskac dezodorantem ale żadnej reakcji... Czyli dolot prawdopodobnie szczelny. Zastanawiam się tylko czy może być to wina uszczelki miedzy przeplywka a puszka filtra ponieważ Salem swoja stara...
Wie ktoś w czym teraz siedzi problem? Mam tydzień na oddanie przeplywki jakby była walnieta.
Ostatnio zmieniony 2014-08-21, 15:25 przez deep, łącznie zmieniany 2 razy.
Audi 100 C4 2.3E AAR Quattro 91' Sedan Blos
Honda Civic VI 1.4Is EJ9 96'
picek
Mechanik
Mechanik
Posty: 119
Rejestracja: 2012-12-05, 20:28
Imię:
Moje Audi: -
Silnik: -
Nadwozie: -
Trakcja: -
Skąd: Gogolin

Post autor: picek »

Mówiłem od początku że przepływka jest uwalona,ta może być dobra,zawsze tak jest że kiedy przełożysz z latającego silnika do swojego będzie problem bo trzeba na nowo ustawić mieszankę.Regulujesz tą śrubką o której wspomniałem..na przeływce masz dodatkowy zawór na dwa piny,na rozdzielaczu,ustawiaj tak by była jak najmniejsza różnica w obrotach z założoną wtyczką i zdjęta.
Awatar użytkownika
deep
Mechanik
Mechanik
Posty: 176
Rejestracja: 2014-06-20, 10:49
Imię:
Moje Audi: -
Silnik: -
Nadwozie: -
Trakcja: -
Skąd: DOA

Post autor: deep »

Tak wiem, wiem - miałeś rację tak więc dzięki Ci wielkie za pomoc :)

Udało mi się już mniej więcej ustawić skład tej mieszanki wg. twoich zaleceń.
Auto już nie przerywa i nie gaśnie przy mocniejszym dodaniu gazu.
Co prawda nie jest to jeszcze ideał, bo jeszcze wydaje mi się, że troszeczkę wolniej się wkręca ale tak czy inaczej idzie to w dobrą stronę.

Mam jeszcze dwie sprawy dotyczące obrotów jałowych:
1. Wcześniej tego nie zauważyłem ale dziś na zimnym silniku (przed regulacją) dosyć mocno falowały obroty i dopiero po chwili, jak się lekko zagrzał ustabilizowały się. Po regulacji zaczęły niestety falować nawet na ciepłym (na zimnym jeszcze nie sprawdzałem). Są to raczej małe wahania (~100 obr/min, może trochę więcej) ale trochę mnie to denerwuje bo chciałbym ogarnąć autko na cacy :)

Próbowałem majstrować tą śrubą od regulacji dawki ale niewiele mi to dało...
Lewusa chyba nie ciągnie, a przynajmniej tak mi się wydaje - po wyciągnięciu bagnetu obroty bardzo mocno spadają, a po odkręceniu korka od oleju auto gaśnie (czyli tak jak powinno być przy szczelnym układzie (?))
Guma od dolotu powinna być okej, bo każde łączenie przeleciałem silikonem.
Nie jestem tylko właśnie pewien tej uszczelki pod przepływką, bo włożyłem tam starą. Może warto kupić nową lub chociaż uszczelnić ją silikonem dla pewności?
Aczkolwiek tak jak wcześniej wspominałem spryskałem wszędzie dezodorantem i nie zauważyłem jakiejś zmiany w pracy silnika.

2. Dodatkowo wolne obroty są troszeczkę za wysokie - na ciepłym silniku teraz falują między ~900-1000. Przed regulacją było mniej więcej tyle samo (ale bez wahań).
Na moich starych gratach obroty na ciepłym z tego co pamiętam stały jak skała na ~800.
Jak je ustawić?

EDIT: Sprawdziłem przed chwilą i okazało się, że na zimnym silniku obroty są okej. Wraz ze wzrostem temperatury zaczynają się pieprzyć.
Do około 60*C ~800obr/min, bez falowania
Po przekroczeniu 60*C ~900obr/min, również bez falowania
Gdzieś powyżej 80-85*C obroty zaczynają falować między 900 a 1000 obr/min.
Upewnię się jeszcze raz później jak silnik ostygnie ale coraz bardziej mnie te silniki zaskakują - przed regulacją falowało na zimny, po regulacji faluje na ciepłym :lol:

EDIT 2 : A i zapomniałbym dodać, że po odpięciu wtyczki dwupinowej na rozdzielaczu po regulacji obroty się uspokajają i przestają falować.
Przed regulacją było odwrotnie - z wtyczką było stabilnie, a bez silnik prawie gasł i mocno falował.
Ostatnio zmieniony 2014-08-24, 18:21 przez deep, łącznie zmieniany 6 razy.
Audi 100 C4 2.3E AAR Quattro 91' Sedan Blos
Honda Civic VI 1.4Is EJ9 96'
Awatar użytkownika
deep
Mechanik
Mechanik
Posty: 176
Rejestracja: 2014-06-20, 10:49
Imię:
Moje Audi: -
Silnik: -
Nadwozie: -
Trakcja: -
Skąd: DOA

Post autor: deep »

EDIT:
Panowie, siedziałem przy tym wczoraj cały dzień i są ogromne postępy.
Otóż, postanowiłem zreanimować swoje stare graty. Rozebrałem ponownie potencjometr przepływki i zagiąłem dosyć mocno wąsiki na jedną ze stron - tak aby nie "chodziły" po wytartej ścieżce. Po włożeniu go na miejsce okazało się, że rezystencja przez zmianę położenia wąsików się zmieniła - dlatego użyłem fabrycznych fasolek pod śrubami i ustawiałem pozycję potencjometru aby zakres oporu był taki sam jak przed grzebaniem. Dzięki temu mykowi potencjometr nie łapie już przerwy pod koniec jak to miało miejsce wcześniej, a przy tym ma taki sam zakres rezystencji :)
Po tym obroty przy mocniejszym deptaniu przestały się zawieszać na lpg jak to miało miejsce wcześniej.
Wciąż jednak był problem, że obroty zaraz po odpaleniu skaczą na 1800 i pomaga tylko szybkie zgaszenie i odpalenie (lub zgaszenie i ponowne odpalenie podczas jazdy).
Aby to naprawić wyjąłem cały rozdzielacz jeszcze raz i po dokładnym przyjrzeniu się pozycji tacki okazało się, że owy spec od ke-jetronica (a raczej cymbał) ustawił ją dużo za wysoko. Niestety nie miałem dostępu do głębokościomierza ale ustawiłem ją mniej więcej tak jak w rozdzielaczu, który kupiłem (ten miał jeszcze oryginalnie zalakowaną śrubę). Kolejny problem jak ręką odjął :) Dawkę paliwa ustawiłem jak mówił Picek.
Dodatkowo od razu zmieniłem czujnik temperatury cieczy na boshowski i byłem zdziwiony jak auto potrafi szybko odpalić na zimym. Dziś z rana jeden obrót rozrusznikiem i auto odpalone... Szybciej niż w mojej hondzie na elektronicznym wtrysku ;) Co prawda na ciepłym trzeba troszeczkę dłużej pokręcić (ale i tak jest dużo lepiej niż było, zaraz po kupnie potrafiłem się bardzo długo męczyć aby go odpalić).
Śrubkę od podparcia przepustnic wkręciłem minimalnie, tak aby stycznik biegu jałowego wciąż zamykał obwód. Silnik teraz dużo lepiej steruje biegiem jałowym, nawet po włączeniu wszystkich pierdół jak światła, nawiewy na max i sprzęt grający (również ze wzmakiem i subem) - mam wrażenie, że teraz ecu wykrywa obciążenie i ustawia je na odpowiednim poziomie, bo zawsze utrzymuje zbliżone obroty, nawet mimo obciążenia.

Niestety jeszcze trochę brakuje jej do igiełki. LPG działa idealnie, benzynka też dobrze oprócz jednego szkopułu - nie wiedzieć czemu zorientowałem się przed chwilą, że na biegu jałowym (w jeździe jeszcze tego nie sprawdzałem) wciskając mocniej pedał przyśpieszenia (tylko na benzynie) obroty zawieszają się na poziomie 1200. Myślałem, że pewnie teraz potencjometr łapie przerwę w innym miejscu - ale nie. Sprawdziłem wszystko dokładnie i komputer nie wchodzi w tryb awaryjny jak to było wcześniej. Silnik reaguje na odpięcie zarówno krokowca jak i potencjometru odpowiednio (falujące obroty lub przy odpiętym styczniku biegu jałowego 1800 obr/min). Przemierzyłem potencjometr ponownie i w żadnym miejscu nie łapie przerw.
Dodatkowo wspomnę, że wcześniej aby złapało przerwę w potencjometrze na lpg musiałem go pogonić na obciążeniu - na biegu jałowym mogłem sobie gazować do woli...
Do głowy przychodzą mi tylko te rzeczy :
- Nie najlepsze ustawienie potencjometru
- Nie najlepsza dawka paliwa
- Nie najlepsze ustawienie tacki spiętrzającej
- Sonda lambda
- Silnik krokowy

Może ktoś mi coś rozjaśnić w tej sprawie? Co tym razem może się dziać?
Wezmę się najpierw za sprawdzenie lambdy i podmiance silnika krokowego na inny - może to coś da... Spróbuję go również wybłyskać po zawieszeniu - może silnik sam mi podpowie co go boli :P

PS. W każdym razie panowie jestem wam bardzo wdzięczny za wcześniejsze rady i nakierowanie mnie na źródło problemu. Bez Was nie udałoby mi się tego ogarnąć :ok: .
Ostatnio zmieniony 2014-08-28, 21:25 przez deep, łącznie zmieniany 10 razy.
Audi 100 C4 2.3E AAR Quattro 91' Sedan Blos
Honda Civic VI 1.4Is EJ9 96'
Awatar użytkownika
hubos21
Audi Mastah
Audi Mastah
Posty: 563
Rejestracja: 2011-05-30, 17:34
Imię:
Moje Audi: -
Silnik: -
Nadwozie: -
Trakcja: -
Skąd: Mogilno

Post autor: hubos21 »

Sonda i korkowiec nie będzie dawać takich objawów ale sonda musi być sprawna żeby działać coś z mieszanką, położenie spoczynkowe tarczy spiętrzającej też nie ale warto ustawić ją tak żeby była w tolerancji, najprędzej objawy pasują jednak do złego składu, sposób jaki doradził kolega jest dobry do wstępnego ustawienia chociaż czasem wystarcza, potrzebujesz miernik najprostszy, który mierzy mA i musisz mieć jakieś stare kostki z instalacji żeby zrobić sobie przejściówkę. Mierzysz prąd (mA) nie napięcie, który idzie do nastawnika ciśnienie paliwa i śrubką ustawiasz ale sonda musi być sprawna. Muszę poszukać jak dla AARa podaje serwisówka bo zapomniałem. Dla ACE prąd musi się zmieniać od 0-5mA. AAR ma mieć chyba jak najbliżej zera ale żeby mieścił się w przedziale -2.5 do 2.5mA. Samo ustawienie wygląda tak, że jak kręcisz śrubką w prawo do zwiększasz dawkę i spada prąd na nastawniku bo wtedy ECU musi mniej paliwa dokładać a jak kręcisz w lewo zmniejszasz dawkę i wtedy ECU dokłada paliwa i na nastawnik idzie większy prąd. Warto przed i po odpiąć aku żeby zresetować kompa.
Ostatnio zmieniony 2014-08-29, 12:02 przez hubos21, łącznie zmieniany 1 raz.
AUDI 100 C4 2.0 ACE AVANT
Awatar użytkownika
deep
Mechanik
Mechanik
Posty: 176
Rejestracja: 2014-06-20, 10:49
Imię:
Moje Audi: -
Silnik: -
Nadwozie: -
Trakcja: -
Skąd: DOA

Post autor: deep »

O coś takiego chodzi?:
http://www.iv.pl/viewer.php?file=352029 ... 561434.jpg
To chyba nawet twoja fotka z innego tematu (lub i nawet forum).
Tak się składa, że mam drugą wiązkę od rozdzielacza paliwa. Zastanawiam się tylko skąd wziąłeś tą wtyczkę u dołu (męską z pinami). Bo włożenie luźnych kabelków do wtyczki raczej będzie mało bezpieczne...
Ostatnio zmieniony 2014-08-29, 18:41 przez deep, łącznie zmieniany 1 raz.
Audi 100 C4 2.3E AAR Quattro 91' Sedan Blos
Honda Civic VI 1.4Is EJ9 96'
Awatar użytkownika
hubos21
Audi Mastah
Audi Mastah
Posty: 563
Rejestracja: 2011-05-30, 17:34
Imię:
Moje Audi: -
Silnik: -
Nadwozie: -
Trakcja: -
Skąd: Mogilno

Post autor: hubos21 »

tak, to mój interfejs do KE-JEta :D wtyczka męska to akurat miałem ułamany czujnik poziomu płynu hamulcowego ale kup dwa konektorki wsuwane i będzie dobrze
AUDI 100 C4 2.0 ACE AVANT
Awatar użytkownika
deep
Mechanik
Mechanik
Posty: 176
Rejestracja: 2014-06-20, 10:49
Imię:
Moje Audi: -
Silnik: -
Nadwozie: -
Trakcja: -
Skąd: DOA

Post autor: deep »

Podłączyłem miernik i pokazuje 0,00mA na biegu jałowym. Po przygazowaniu gdy obroty spadają pokazuje -0,05mA. Natomiast po odłączeniu krokowca (gdy obroty falują bodajże między 1200-1800) oscyluje wraz obrotami między 0,05mA a 0.
Tak wygląda moje połączenie (3 pierwsze zdjęcia):
http://www.fotosik.pl/u/deepek94/zdjecia/1

Sprawdziłem również sondę i napięcie na niej dochodzi do 0,8 tak więc nie jest najgorsza - na grzałce jest 14v. Napięcie na nastawnik to trochę ponad 3v. Oporność między pinami nastawnika to 20omów (z tego co pamiętam to właśnie takie powinno być).


Zauważyłem też, że póki silnik się nie rozgrzeje, obroty po depnięciu w pedał gazu elegancko spadają na odpowiedni poziom. Zawieszają się dopiero jak silnik załapie temperaturę. Sprawdziłem i mocniejsze wciśnięcie podczas jazdy również skutkuje zwisem...
Ostatnio zmieniony 2014-08-30, 14:13 przez deep, łącznie zmieniany 5 razy.
Audi 100 C4 2.3E AAR Quattro 91' Sedan Blos
Honda Civic VI 1.4Is EJ9 96'
ODPOWIEDZ

Wróć do „Silniki pięciocylindrowe”