Polski Klub Audi C4

Witam ekipę. Odwiedziłem kochane Kielce i przy okazji chcę wymienić sprężyny. Może ktoś z forum ma jakieś możliwości pomocy w zrobieniu w/w wymiany. Nie lubię chyba jak każdy wydawać zbytecznie kasy, a i wiedzę można pogłębić. Jest ktoś chętny do pomocy? Ma ktoś miejsce do działania?

[ Dodano: 2014-08-10, 16:22 ]
Przynajmniej jakieś ściągacze.

Tak duży odzew daje mi teraz do myślenia . Dla mnie kto pierwszy ten lepszy.
Pozdrawiam.
Ps. Służę pomocą.

DOMIELSON, w Kielcach nie mamy zbyt wielu aktywnych userów, także nie oczekuj tłumu chętnych do pomocy, a już tymbardziej nie wyciągaj na tej podstawie daleko idących wniosków.

Ściągacze mogę pożyczyć, ale najpierw muszę je przywieźć z Otwocka (czytaj trzeba poczekać kilka dni).

Mareczku już tak się nie rozpędzaj w swoich przemyśleniach . Jak by nie patrzeć jest to jednak świętokrzyskie, ba które ma większy dostęp miewam mieć pojęcie do garaży niż zabudowana blokami WWA. Zawsze warto, a czas nagli. Pozdrawiam serdecznie i pewnie się widzimy.

DOMIELSON, odrobina uszczypliwosci..kup sciagacze chociazby najprostsze..i bedziesz pierwszym w kielcach ktory oferuje pomoc...sciagacze to ok 40-50 zl.za parejak kupisz to daj znac w temacie i po kolei ci powiem co i jak..
zawsze to taniej ni wymiana w zakladzie a ile wiedzy..
aha..sprawdz jeszcze jaka srube masz na przegubie..czasami trafiaja sie na imbus o wielkosci naszej sruby do kola czyli 17..

DOMIELSON pisze:Mareczku już tak się nie rozpędzaj w swoich przemyśleniach

No to nie był komentarz zbyt pochlebny. W takim razie popieram pomysł Buttera i pozdrawiam

DOMIELSON, i trzymaj sprężynę daleko od twarzy, bo jak ściągacz puści będzie po zębach

mysle ze twoj sarkazm nie spowoduje ze zostaniesz gwiazda Klanu...
wypadało by grzecznie poczekac a jak nikt nie ma czasu to trudno....
wszystkiego na plecach innych nie zrobisz..
zaproponowalem ci rozsadne rozwiazanie....na przyszlosc zapoczątkujesz tradycje pomocy przy wymianie sprezyn bo juz bedziesz mial sciagacze...

Mareek pisze:

DOMIELSON pisze:Mareczku już tak się nie rozpędzaj w swoich przemyśleniach

No to nie był komentarz zbyt pochlebny. W takim razie popieram pomysł Buttera i pozdrawiam

Masz rację Marek. Może to ja się zagalopowałem. Wczoraj zły dzień strasznie. Przepraszam za niepotrzebną napinę. Pozdro.

[ Dodano: 2014-08-12, 09:37 ]
I tu macie Pany rację. Jadę po ściągacz i robię sam. P Ozdrawiam.

DOMIELSON, brawo za reakcję! Nie każdy tak potrafi, respekt!

I temat Panowie załatwiony. Dziś zdjęty przód + wymiana pękniętej manszety. Tylko strasznie piszczy. Myślę że to klocki muszą się ułożyć. Wygląda fajnie. A i miałem problem z zapachem paliwa. Został on zdiagnozowany. Filtr oparów w nadkolu. Po prostu go tam nie było.