Wracając z urlopu zajechałem do komisu w Radomiu gdzie stoi już od paru miesięcy S6 4.2 automat, z szarymi skórami. Obsługa komisu naprawdę w porządku, chociaż wiedzą na temat auta i jego historii nie grzeszą. Auto zostało wstawione do komisu przez właściciela (dla chętnych telefon bezpośrednio do właściciela mogę na pw podesłać)
http://otomoto.pl/audi-s6-4-2-v8-296km- ... 44126.html
Moja ocena auta:
+działająca klima
-prawy przedni błotnik wychodzi rdza u dołu
-lewy przedni błotnik: rdzewieje rant od wewnątrz i już pojawia się na zewnątrz
-silnik: odpalanie ok, praca z początku ok, ale chyba mu brakuje trochę oleju, na bagniecie go specjalnie nie widziałem, po 2 minutach zaczyna cykać, co by potwierdzało podejrzenia co do zbyt niskiego poziomu oleju (może po dolaniu nie będzie cykać)
-olej: tylko półsyntetyk 10W40
-/+ wnętrze: skóry twarde, dosyć głębokie pęknięcia, fotele nie podarte, może wystarczy je odświeżyć
- deska rozdzielcza: 3-4 małe pęknięcia chyba od wysokiej temperatury
- komora silnika: wygląda na dużo więcej niż 198tys km, dosyć mocno zabrudzona
- zamki zastały się
-/+ ogólnie lakier ma w niejednym miejscu teksturę skóry pomarańczy, czyli było malowane, ale wygląda z wyjątkiem błotników i przedniego zderzaka ok
- obwieszony przedni zderzak (ciekawe czy wystarczy poprawić, czy coś tam jest ułamane)
- jak to w komisie, akumulator padaka
- po odpaleniu pojawia się ikona (!) oraz czerwona ikona z termometrem, tak jakby brakowało płynu chłodniczego? nie zaglądałem do zbiorniczka płynu czy jest czysty...
Nie przeprowadzałem jazdy próbnej.
Cena: jak dla mnie auto warte ok 11tys o ile po dolaniu oleju silnik przestanie cykać, nie będzie znikał płyn chłodniczy i jazda próbna nie wykaże większych problemów mechanicznych niż to widać gołym okiem
.
, szpachla drzwi P-L + opadnięte, pękająca szpachla na błotniku T-L na powierzchni ok. 5 cm2, przytarcie drzwi P-P i T-P, niekompletne listewki, dach cały w rysach, złe spasowanie klapy bagażnika, zderzak przedni do wymiany, złe spasowanie ogólnie przodu;
);