Czołem,
Jak w temacie.
Mniej lub bardziej świadomi posiadacze 2.2 20VT powinni rozpoznać drania. A potrafi napsuć krwi, oj potrafi.
Oto on, przekaźnik / sterownik afterrun'u czyli pomocniczego obiegu chłodniczego obejmującego głowicę i płaszcz wodny turbosprężarki. O jego funkcjach nie będę się rozpisywał, wujek google powinien przyjść z pomocą .
A tu wnętrzności :
Zbliżenie z zaznaczonymi elementami podlegającymi wymianie bądź podejrzanymi o usterkę :
Czerwonymi strzałkami zaznaczone kondensatory które po 20-tu paru latach mogą nie mieć pojemności i układ "głupieje". Na zielono półprzewodniki które wręcz szablonowo w tych przekaźnikach ulegają uszkodzeniu.
Awarię tego przekaźnika mogę z autopsji podzielić na 4 kategorię :
1. Po zgaszeniu silnika pracuje pompka, wentylator nie pracuje, temperatura silnika w normie.
Ad.1. W tym przypadku uszkodzony mamy tranzystor BD435 lub / i diodę zenera która go ochrania.
2. Po zgaszeniu silnika pracuje wentylator na 1-szym biegu, pompka nie pracuje.
Ad.2. Uszkodzeniu uległ tranzystorek BC337-25 który odpowiada za sterowania przekaźnika wentylatora chłodnicy i jego pierwszego biegu.
3. Po zgaszeniu silnika pracuje i pompka i wentylator na 1-szym biegu.
Ad.3. Wszystkie powyższe naraz.
4. Inne które jeszcze mnie nie spotkały
Ad.4. Brak.
Więc żeby nie robić roboty 2 razy, uwzględniając ULTRA NISKI koszt naprawy w/w, w najbliższym sklepie elektronicznym zaopatrujemy się w :
Kondensatory tantalowe 10uF/16V 2szt., 1uF/35V 1szt., 6.8uF/16V 1szt., kondensator elektrolityczny 220uF/16V 1szt.
Półprzewodniki : Tranzystor BD435 (może być 436, 437, wyższe napięcia pracy złącza C-E, reszta parametrów odentyko) 1szt., tranzystor BC337-25 1szt., dioda Zenera 27V 1.3W 1szt.,
Zgromadzone części przelutowujemy lub dajemy znajomemu który ogarnia temat lutowania itp.
Na koniec dodam, że warto przejrzeć płytkę pod kątem zimnych lutów które jak wspomniałem po 20-tu paru latach niemal na pewno tam są .
Tyle w temacie .