[FWD] Zaciski z przodu, nie odbijaja (100, 2.6 E)

[Hacken]

Witam wszystkich. Prosze doswiadczonych w walce z materia forumowiczow. Nie odbijaja jak nalezy zaciski przednie. Cholera mnie bierze, bo jakies 3 m-ce temu wymienialem reperaturki, czyscilem itp. Co prawda nie robilem tego sam, ale robil to ktos, kto nigdy mnie nie zawiodl partacka robora, wiecc nie przypuszczam zeby zrobil mnie w trabe. Poradzcie prosze, co zrobic z ta cholera, zeby podzialalo nieco dluzej. Mam nadzieje ze sa jakies sposoby poza wymiana zaciskow na nowe. Czy ten typ zacisku tak ma? Pamietam jak dawno temu mialem DU Nexie to mialem permanentny z tym problem... zaciski nie chcialy plywac na prowadnicach i zapiekaly sie. Czyzby szlachetna limuzyna z Ingolstadt miala taki sam feler?

[wolfik0]

Pierwsze słyszę o zapieczonych zaciskach z przodu zawsze to tylne kłopot sprawiają Patrząc po cenach na allegro to nawet tych reperaturek nie opłaca się kupować hehe Jeżeli to Cię nie satysfakcjonuje to oddaj do regeneracji skoro czyszczenie nic nie dało ?

[GTR34]

Przecież w przednich zaciskach nie ma się co "zapiec" , jedynie to może ci tłoczek trzymać, w takim wypadku sprawdzasz czy gumki tłoczka są całe, jeśli nie to wykręcasz tłoczek, zmieniasz gumki, czyścisz wszystko ładnie, na to specjalny smar do tłoczków i ma być. Robiłem to u siebie i chodzi do dziś elegancko..

[afro89]

Hacken, Weź odkręć koło, następnie popuść odpowioetrznik, na klucz 11 bodajże, i powinien swobodnie lecieć płyn hamulcowy, jeśli nie leci swobodnie to są do wymiany przewody hamulcowe gumowe. One z wiekiem lubią się rozwarstwiać (puchnąć), co powoduje zmniejszoną średnicę przepływu, i jednocześnie płyn hamulcowy nie umie się cofnąć.

[Hacken]

Przecież w przednich zaciskach nie ma się co "zapiec" , jedynie to może ci tłoczek trzymać, w takim wypadku sprawdzasz czy gumki tłoczka są całe, jeśli nie to wykręcasz tłoczek, zmieniasz gumki, czyścisz wszystko ładnie, na to specjalny smar do tłoczków i ma być. Robiłem to u siebie i chodzi do dziś elegancko..

A na prowadnicach toto nie ma prawa trzymac?

[ Dodano: 2012-09-30, 10:00 ]

Pierwsze słyszę o zapieczonych zaciskach z przodu zawsze to tylne kłopot sprawiają Patrząc po cenach na allegro to nawet tych reperaturek nie opłaca się kupować hehe Jeżeli to Cię nie satysfakcjonuje to oddaj do regeneracji skoro czyszczenie nic nie dało ?

Fucktycznie chyba masz racje. Nie moglem uwierzyc, ze na forum nie bylo o tym watku, ciagle tylko "tyl", "problemy z recznym" itp.

[GTR34]

Ale z przodu gdzie ci to ma trzymać ? Z przodu zacisk jest przykręcony na 2 śruby i przytrzymywany taką sprężynką założoną na zacisk. Nie rozumiem co tam ci może się zapiec.. Nie ma tam pływających prowadnic tak jak w jarzmie z tyłu.. Jedyne co ci może trzymać to tłoczek, albo spuchnięte przewody gumowe jak napisał afro89.

[Butterbean]

albo mi sie pie..oli w glowie albo z przodu musza byc prowadnice..przeciez zacisk musi sie dosuwac jedna strona ...zacisk hamuje z obu stron a nie tylko od strony tloczka..
tak jak kolega wyzej powiedzial najpierw przewody.potem rozebrac wsio i robic wszystko poza tloczkiem bo moze poprostu na tych prowadnicach stoi...

[J.A.G]

Powiem ci że te reperaturki to też nie koniecznie dobrej jakości. We fiacie sobie zmieniałem kiedyś te gumki, po mocnym hamowaniu się zdeformowały, też nie odpuszczał, tzn odpuszczał ale ze sporym opóźnieniem, teraz jest ok. Najpierw przewody zmieniłem gumowe to też sporo pomogło ale gumki z zestawu jednak były też do kitu.

[afro89]

Z przodu nie ma sworzni pływających w jarzmie, są tylko 2 śruby specjalne na imbus 6 bodajże, one są przykręcane do jarzma na sztywno, a zacisk po nich pływa. Raczej nie ma możliwości aby się w tym miejscu zapiekły, ponieważ między śrubami i zaciskiem są takie gumy.

[Butterbean]

afro89, no tak masz racje..chodzilo mi tez o to ze wlasnie zacisk nei jest na stale jakos do zwrotnicy czy konika skrecone..
ze swojego doswiadczenia wiem ze te gumki sa uj warte..w moim przypadku skonczylo sie zalozeniem uzywki ori..
ten kolnierz ktory wchodzi w to gniazdo w zacisku jest czesto za gruby i nie wchodzi ..mowa o gumie i jej wystajacym kolnierzu..

[Hacken]

Dzieki Panowie. Caly moj problem polega na tym ze nie mam ni chu, chu czasu zeby sobie na spokojnie wszystko rozebrac, popatrzec, poczyscic i poskladac do kupy. Niestety jestem wzrokowcem i opis, chocby najdokladniejszy nic mi nie mowi. Nic to... najblizszy wolny weekend bede mial za 3 tygodnie, wiec jutro musze chcac, nie chcac odstawic auto do mechanika, ktory zlupi mi skore, i nie wiem czy nalezycie sie przylozy do roboty, ale taki lajf. Kiedys to sobie na spokojnie, przy browarku oblukam i bede madrzejszy. Dzieki za zwrocenie uwagi na przewody. Nie przyszloby mi do glowy ze one tez moga byc przyczyna nie odpuszczania zacisku.

[Hacken]

A wiec jednak byl standardzik... gumki sparciale i zaciski nie plywaly jak nalezy. Porzadne czyszczenie, nowe reperaturki i smar daly rade.