[FWD] Za duży otwór centrujący felgi

[gavotte]

Koledzy mam okazję kupić po taniości superanckie alu koła 18 cali z mercedesa w124ce i jest jeden problem. Felga mieści się, wszystko ładnie ale felgi maja większy otwór centrujący niż u mnie na piaście. Czytałem coś o pierścieniach centrujących i zastanawiam się czy jazda na nich będzie bezpieczna. Doradzicie coś

[maly81]

pierścień służy tylko do centrowania koła względem piasty więc zakładaj je i śmigaj ,musisz je dobrać mierząc średnice felgi i piasty

[kk84]

czy jazda na nich będzie bezpieczna

Będzie. Piasta w Audi to 57,1mm. W mojej esce mam fele z otworem 66,6mm i pierścienie centrujące właśnie. Jest ok.

[Mareek]

czy jazda na nich będzie bezpieczna

tylko odradzam w tym wypadku jazdę bez pierścieni. Z dobrze dobranym rozmiarem pierścieni centrujących będzie cacy - sprawdzone, absolutnie bezproblemowo.

[Cyzio]

gavotte,

Albo weź felgi, podjedź na jakąś lepsiejszą wulkanizacje to Ci pomierzą itd i najwyżej u nich kupisz. Ja płaciłem coś koło 7zł/szt.
Też zakładałem ringi i u mnie zewnętrzenie jest coś ponad 70mm i jest gitarra.

[kk84]

Nawet jeżeli pod średnice otworu felgi nie znajdziesz / dobierzesz to zawsze jest opcja "zatoczenia" na wymiar takich pierścionków. Jak Marek wspomniał, jazda z niewycentrowanym kołem względem piasty przyśpiesza zużycie zawiasu i jest zwyczajnie niebezpieczna ponieważ felga nie ma oparcia o piastę i wisi jedynie przyłapana śrubami.

[gavotte]

O to cacy a z jakiego materiału zakupić pierścienie, te plastikowe wyglądają na jednorazowe. Może aluminiowe

[Mareek]

te plastikowe wyglądają na jednorazowe

Wszystko może być jednorazowe jak ktoś to zniszczy. Poliuretanowe są twarde i wielokrotnego użytku - aluminowem będzie się utleniać i przyrastać do piasty lub felgi.

[Matti]

ja mam tłoczone na wymiar z jakieś tam stali, nie pamiętam. przy każdym założeniu i zdjęciu koła smaruje je smarem grafitowym i jest miodzio. I pierścienie muszą być. Ja jeździłem jakis czas bez... To jest masakra. A teraz jest miodzio lodzio ^^

[kk84]

Ja mam plasticzane i jest ok. Aluminium będzie się utleniać, stal jeżeli inna niż nierdzewka skoroduje. Plastik nie oznacza czegoś złego.

[gavotte]

Jutro wstawię foty felg to ocenicie czy warto

[Butterbean]

tak naprawde...
kolo nie opierasie na tym pierscieniu po dokreceniu.
piesscien jest tylko konieczny przy dokrecaniu kola.centruje koło.
płaszczyzna tarczy hamulcowej i płaszczyzna koła od wewnatrz sa na tyle porowate ze nie ma opcji zeby kolo sie przesuwało osiowo.
co nei zmienia faktu ze pierścienie musza być...
te plastikowe sa w zupelnosci wystarczajace.
wymiary piersciankow sa rózniste i napewno dobierzesz idealne.

[gavotte]

Ok dzięki wszystko jasne Tak tylko się zastanawiam jak jeździ się na osiemnastkach, nigdy nie miałem tak dużego koła, w mojej okolicy drogi są jeszcze w miarę... Jutro mam mieć te koła, pomierzę te otwory i jeszcze bym poradził się was dla pewności.

Felgi prawie identyczne jak na foto
http://img01.allegroimg.pl/photos/orygi ... 2570369981
http://img01.allegroimg.pl/photos/orygi ... 70369981_1

[ Dodano: 2012-09-14, 21:27 ]
Butterbean, Z tego co udało mi się wyczytać w necie pewne osoby miały różne problemy po nie zastosowaniu pierścieni np z bicie kół i telepanie samochodem przy większych prędkościach

[Butterbean]

gavotte, przeciez nie neguje pierscieni...
otwory na sruby masz wieksze niz sruby.
przykrecajac jedna mocniej a reszta luzna masz efekt ze kolo sie przesuwa w jedna strone..
powoduje to bicie kola i problemy.
kazdy nawet plastikowy pierscien blokuje przesuwanie sie kola zanim je dokladnie dokrecisz..

[various]

Ja jeżdżę na plastikowych dystansach bez problemu. Nie ma w tym nic złego.