Polski Klub Audi C4

Czy jest jakiś sposób na pomierzenie sprawności przepływki ?
Mam problemy z mocą w AAT, po wymianie turbiny jest poprawa ale daleko do tego co powinno być. Przyszedł więc czas na sprawdzanie przepływki - pomierzyłem oporność z różnymi otwarciami klapy i ona się nie zmienia co raczej nie powinno mieć miejsca.
Czy ktoś posiadający w pełni sprawnego AAT/AELa może zmierzyć jaką ma R potencjometr i czujnik temp. na stykach jak w linku ?
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2137881.html

pawel, diagnostyka. Zrób logi dynamiczne gr 003 i 008

pawel pisze:Czy jest jakiś sposób na pomierzenie sprawności przepływki ?

Oczywiscie w logu 003 będzie widać wskazania z przepływomierza .Jego prawidlowe wskazania będą widoczne pod warunkiem że będziesz miał prawidlowe doładowanie ,czyli zgodne z żądaniem z ECU .Przy zanizonych wartościach doładowania ,nawet nowy przypływomierz bedzie wskazywał zaniżone wartosci .Dlatego przepływomierz w bloku 003, sprawdza się zawsze z blokiem 011 z doładowaniem. Niesprawny przepływomierz tego typu ,to bardzo rzadki przypadek ...jedyne niesprawne jakie widziałem ,to przypadki kiedy ktoś sam go zepsuł grzebiac w środku.Sprawdzić ten typ przepływomierza można bez jazdy i logów ,to zwykły "klapkowy" mechaniczny przepływomierz , wystarczy podpięty vag i odpalony blok 003 , odchylamy klapkę ręcznie i sprwdzamy czy pokazuje max wartość jak w specyfikacji

Logi dynamiczne podczas jazdy to kiepska metoda, wynik niczego nie wyjaśnia. Doładowania nie mam jak należy. Na podstawie logowania wymieniony najpierw n75, później turbina a stara okazała się mieć wirnik w bardzo dobrym stanie, bez luzów, z WG może było coś nie tak ale tego też nie jestem pewien bo mocy nadal nie ma - jeździ jak 100kM a powinien mieć ok. 180.
Nie chce ciąć kata czy wymieniać przepływki jeżeli nie będzie bardziej jednoznacznych do tego przesłanek niż same logi z VAGa, bo zapewne może być jeszcze z 10 innych przyczyn mulenia i spalania o 1-2 litry większego niż to bywało wcześniej.
Jaką wartość powinien pokazać VAG przy max wychyleniu klapy ?

Logi to podstawa diagnostyki, skoro uważasz że to kiepska metoda to dalej wymieniaj części na pałe. Tak jak napisał munior, jak nie masz ciśnienia doładowania to przepływomierz będzie miał niższe wskazania. Z tego co pamiętam to max wartość dla przepływki to 1102.9 mg/suw.

Ok, skoro logi pokazują brak doładowania to jaka diagnoza:
- przepływka walnięta - komp tnie dawki, brak dymu wiec brak doładowania,
- turbina walnięta - brak ładowania wiec i przepływka nie pokazuje jak należy,
- zatkany wylot - turbina nie ładuje bo ją dławi na wydechu, przepływka nie pokazuje powietrza,
- zatkany dopływ paliwa lub zużyta vacum pompa - brak paliwa, brak doładowania, przepływka mało pokazuje,
- etc etc.
Jaka diagnoza, co jest walnięte ?
Turbo wymieniłem właśnie na podstawie logów zamiast sprawdzić to porządnie, ładowanie miałem w porywach +0,5bara a powinno być 1,2.
Same tylko logi dynamiczne podczas jazdy to wróżenie z fusów, nawet doświadczeni mechanicy na podstawie takiej diagnostyki wymieniają ludziom turbiny, pompy etc a samochody nadal nie jeżdżą.

Pomysł z klapką ok, nie przyszło mi to do głowy, że nie trzeba przyrządem mierzyć a można przecież działanie klapy w VAG-u sprawdzić. Jak pisałem niepokojące jest to, że wskazania omomierza nie zmieniają się w zależności od wychylenia klapy, ale może coś tu źle sprawdzałem. W weekend wyjmę przepływke jeszcze raz i obadam co VAG pokazuje. Nie wiem tylko, ile ma to pokazywać na postoju z otwartą klapką ale jeżeli będą zmiany to już będzie wiadomo, że mierzy.
Jak to jest z odpinaniem przepływki - z wypiętą wtyczką samochód majacy problemy z przepływką słabnie czy jedzie lepiej ?

pawel pisze:Same tylko logi dynamiczne podczas jazdy to wróżenie z fusów, nawet doświadczeni mechanicy na podstawie takiej diagnostyki wymieniają ludziom turbiny, pompy etc a samochody nadal nie jeżdżą.

Gdziś Ty takich "doświadczonych " widział ? toż to śmiech na sali Uwierz mi ze to na pewno nie są doświadczeni mechanicy .W logach widac zawsze co nie domaga ,ale ich interpretacja i to co moze być przyczyną to już zupełnie inna kwestia .Mógłbym przytoczyć wiele przypadków logów gdzie widać wiele nieprawidłowosci a 99,9% mechaników będzie obstawiać zupełnie inną tego przyczyne niż ja.Najbardziej żalosne są diagnozy gdzie po tym jak widac ze doładowanie nie osiąga założonej wartości ,ktoś stwierdza że "turbina nie daje rady i jest do regeneracji" Kompletnie nie trafiona diagnoza swiadcząca o komletnym braku wiedzy takiego delikwenta . I pamietaj że nigdy w życiu żaden znający się na rzeczy spec od tdi ,nie stwierdzi na podstawie logów że do wymiany jest turbina czy pompa wtryskowa...ci którzy stawiają takie diagnozy ,nie mają zielonego pojęcia o tym o czym mówią

[ Dodano: |13 Wrz 2017|, o 20:11 ]

pawel pisze:Jak pisałem niepokojące jest to, że wskazania omomierza nie zmieniają się w zależności od wychylenia klapy, ale może coś tu źle sprawdzałem. W weekend wyjmę przepływke jeszcze raz i obadam co VAG pokazuje. Nie wiem tylko, ile ma to pokazywać na postoju z otwartą klapką ale jeżeli będą zmiany to już będzie wiadomo, że mierzy.
Jak to jest z odpinaniem przepływki - z wypiętą wtyczką samochód majacy problemy z przepływką słabnie czy jedzie lepiej ?

Nie ma w tym nic niepokojacego ,po prostu kiepskie i do niczego nie przydatne metody diagnostyki stosujesz ,tej przepływki nie sprawdzisz żadnym miernikiem czy omomierzem ...sprawdza sie ją na postoju w banalnie prosty sposób który opisałem ...wystarczy vag i odpalony blok 003.Przy doładowaniu 0,5 bara każde tdi będzie miało mega muła .Przy tak niskim doładowaniu po pierwsze sprawdzasz doładowanie przy odłaczonym układzie upuszczania cisnienienia ,czyli odpinasz odpowiedni węzyk przy n75 ...wtedy o ile jest szczelny dolot ,doladownie bez problemu przekracza 1,5 bara i po ok., 5 sek jazdy z takim cisnieniem sterownik łapie tryb awaryjny .Jak doładowanie nadal nie przekracza 1,5 bara to masz albo nieszczelnosć w dolocie ,albo nie domyka się klapa WG w turbinie .Szczelnosć dolotu też można bez problemu sprawdzić ,zaslepiajac go odpowiednimi dorobionymi zaślepkami i wpompowujac doń cisnienie .Ostatnio namierzyłem tak nieszczelnosć rury z tworzywa w audi 80 i nieszczelny IC w a6..takich nieszczelnosci na pewno nie widać golym okiem ,a cisnienie ucieka

Nie wiem co ma vacum pompa w naszym silniku do mocy..... to nie jest zmienna geometria.
Jeżeli chcesz sprawdzić wydech czy jest zatkany to odkręć DP.
Co z EGR-em????

Dobrze czytam ze masz kata? Mój AEL tez nie ładował ciśnienia, był mulowaty i kopcił po wycięciu kata silnik odetchnął i szedł jak złoto i palił litra mniej

afro89, pisząc vacum miałem na myśli część ssącą pompy wtyskowej.
EGR zaślepiony od dawna.

Problem rozwiązał się sam (zapewne czasowo - juz nie pierwszy to raz) - w czasie wilgotnej pogody, mgły, opadów trwających przez tydzień samochód nagle dostał życia - taką zależność zaobserwowałem już w przeszłości - długotrwała wilgoć na dworze i wraca do życia. Teraz wkręca się do odcięcia do 5000 obrotów, wydmuchał z wiadro sadzy z wydechu i ma znowu z 8s do setki. Ostatnio powrót mocy miał wiosną, nie mam pojęcia co jest nie tak, ostatnie rzeczy jakie mi właśnie przychodziły do głowy to przepływka i wydech bo tego jeszcze nie sprawdzałem.

Jaki wpływ na pracę silnika, moc, ładowanie, dawkowanie paliwa etc może mieć zatkany przewód mapsensora lub usterka mapsensora np zaniżająca pomiary ?

Póki co mogę chyba wykluczyć zatkany kat/wydech skoro od czasu do czasu samochód ma swoje pełne osiągi i raczej to chyba mało prawdopodobne by wilgoć w powietrzu w takim stopniu w tym pomagała ??

pawel, ECU będzie ślepe i nie widząc ciśnienia nie ogranicza go. WG cały czas zamknięty. Turbo pompuje na maksa.

Oki, a co z dawką ? Czy brak właściwego pomiaru ciśnienia w sensie jego zaniżania może powodować zbyt małe dawkowanie paliwa ?

Bo zauważam po kilku dniach słonecznej pogody powolny spadek mocy, zanika kop po przekroczeniu 3 krpm, to co jeszcze zauważyłem to po odżyciu silnika kilka dni temu generalnie brak dymu przy normalnej jeździe jednak przy bucie na 2 i nieco mniej na 3 biegu z wydechu było widać czarny dymek ze względu na lag turbiny względem dawkowania, teraz jest znacznie czyściej.

Dawka wyznaczana jest na podstawie przypływu powietrza. Przy zatkanym mapsensorze bedziesz mieć 1146mg/s jak dobrze pamiętam. czyli maks dawka

Dzieki, czyli ta przyczyna kapryśności silnika w zależności od pogody odpada.