[100-2.8 AAH] Kontrolka oleju zapala sie przy 1500 obr/min

[swieca91]

olej miał pod 130 i było to po ostrym pałowaniu. a co może mieć wpływ na temp oleju? a wlasciwie na zbyt duza temperature.

[J.A.G]

130 i było to po ostrym pałowaniu

Czyli norma

[Butterbean]

swieca91, na przyszlosc dawaj wiecej ognia..my sprawdzamy predkosci maxymalne w jednym temacie to moze zalozymy oddzielny kto ile w pi...de wstawia i do ajkiej temperatury dochodzi?wiecej ognia...

[swieca91]

sory ale nie ogarniam Twojego postu i nie rozumiem..

[Butterbean]

swieca91, poprostu jezdzac swoim kalmotem prawie 4 lata nie osiagnalem 100 stopni temperatury oleju.a naprawde nie jezdze jak emeryt...ale moja suka na zegarach na rozgrzanym silniku pokazuje 2.3 na wolnych obrotach..ma przejechane 300 tysiecy...wiec chyba palowanie jak to nazwales zaczyna miec jakies konsekwencje...

[J.A.G]

Ja powiem tak, 130*C jak na AAH i zapewne wlany co najwyżej pólsyntetyk albo pseudo syntetyk oznaczony jako HC, to już naprawdę sporo i ponad możliwości takiego oleju.
W 2.2T oraz innych większych doładowanych gdzie zieje ogniem spod maski po przypałowaniu temp może podchodzić do 120-130 ale pod warunkiem że olej to najlepszej klasy API full syntetyk i to np 10W60.

[Butterbean]

J.A.G, i tu sie z toba zgadzam...

[swieca91]

A teraz rozumiem.. ale to jak nazwałem pałowanie było przeprowadzone tylko do testu.. na codzień tak nie traktuje mojego auta
Wtedy miałem wlany półsyntetyk Castrol Magnatec 10w-40, a teraz mam Valvoline Maxlife 10w-40 i myślę że przejechane spokojnie 400tyś.
No ale w takim razie twierdzicie że mimo wszystko nie powinien się tak grzać?

[J.A.G]

Nie powinno się tak raczej przegrzewać oleju bo grzać to on się pewnie może ponad 150*C gdyby nim tak cisnąć przez kilkaset km, po to jest m.in ten wskaźnik-żebyś nie przeholował.
Inaczej, problemem nie jest to że on się nagrzał do 130* tylko to że do tego doprowadziłeś. KPW?
Jeśli chce się jeździć ciągle takim stylem to można temu zaradzić montując chłodnicę oleju.