Strona 1 z 2

[A6-2.8 ACK] Co wstawić zamiast katalizatorów

: 2018-10-19, 14:57
autor: lukaszz2369
Witam. Zamierzam wyciąć katalizatory i wstawić coś innego tylko co? Myślałem o strumienicy albo ewentualnie uniwersalnym katalizatorze.

Ps. Jeden z katalizatorów jest posypany i strasznie dzwoni co mnie trochę irytuje dlatego chcę wymienić.

: 2018-10-19, 15:49
autor: Tomas
Ogólnie 2.4 - 2.8 audi bez katalizatorów dzwonią i to bardzo. Więc coś tam musisz wstawić. Nie wiem jaki byłby efekt strumienicy i koszt. Bo Jak katalizator wyszedł by niedużo drożej to bym się nawet nie zastanawiał... No i z przeglądy też będziesz wtedy przechodził bez problemu.

: 2018-10-19, 17:14
autor: Kazikboy
ja bym osobiscie poszedł teraz w metalowy katalizator , rury miałem, strumienice miałem, i tak jest podzwiek garnków uderzajacych, ale jak to na metalowych to nie wiem, znam S8 co lata na metalach i drugie sondy działaja poprawnie

: 2018-10-19, 17:32
autor: lukaszz2369
znalazłem coś takiego. Fajny bo jest pod kątem i łatwiej będzie go wspawać. Tylko kosztuje ok 220zł :kwasny:

Obrazek

: 2018-10-19, 22:20
autor: hamish
Mam u siebie strumice i chwalę sobie, nie ma tego irytującego dźwięku i jest dużo ciszej.

: 2018-10-20, 07:26
autor: Casian
Jak chcecie moce i być legalni to niestety trzeba zainwestować. Bież pod uwagę że już niedługo prawo o ruchu drogowym będzie zaostrzone i każde wycięcie katalizatorów czy DPF będzie surowo karane nie mówiąc już o problemach przy przeglądzie. Ja się zastanawiam nad sportowym katalizatorem.
Przykład:
https://allegro.pl/katalizator-sportowy ... 06407.html

: 2018-10-20, 13:24
autor: judas11
Uważam, że jeżeli coś wstawiać to albo tłumik przelotowy albo katalizator sportowy, metalowy nie ceramiczny. Tak jak mówi Casian.
Swego czasu chciałem ogarnąć wydech w poprzednim aucie i po rozmowie z ludźmi, którzy budują wydechy polecono mi właśnie sportowy katalizator.
Tu masz link do tego co mi proponowali.
http://www.woboteam.pl/65-katalizatory-sportowe

Nie montował był żadnych strumienic ani rurek. Pierwsza opcja jest od lat niejasna. Wiem z doświadczenia, że daje trochę inny dzwięk z tym, że daleko do oryginału. Z rurką i resztą wydechu ori będzie nadal słabo.

: 2018-10-24, 09:18
autor: Butterbean
wsadzalem kiedys do v6 tlumiki rozprezne.jak zwal tak zwal ale rm motors tak je nazywalo.
spisywalo sie barzo poprawnie.dzwiek byl naprawde dosc przyjemny dla ucha.
ostatnio ciąłem wydech z 2,4 c5 i tam juz za katami tez byly takie zgrubione rurki..po odcieciu koncow widac w srodku wachlarze perforowanej blachy wiec mysie ze to tez by sie sprawdzilo.
przeglady przegladami.tym za bardzo bym sie nie martwil.auta leciwe wiec zaraz jakies wyjatki w prawie by sie pojawily...

: 2018-10-24, 15:18
autor: TheStig95
Też mam tłumik przelotowy z przewężką, podtrójnie wyciszany od RM MOTORS i idealnie spełnia swoją rolę a do tego czuć że silnik zaczął oddychać bo od dołu jest lepsze odejście.

: 2018-10-25, 01:24
autor: judas11
Butterbean pisze:wsadzalem kiedys do v6 tlumiki rozprezne.jak zwal tak zwal ale rm motors tak je nazywalo.
spisywalo sie barzo poprawnie.dzwiek byl naprawde dosc przyjemny dla ucha.
ostatnio ciąłem wydech z 2,4 c5 i tam juz za katami tez byly takie zgrubione rurki..po odcieciu koncow widac w srodku wachlarze perforowanej blachy wiec mysie ze to tez by sie sprawdzilo.
przeglady przegladami.tym za bardzo bym sie nie martwil.auta leciwe wiec zaraz jakies wyjatki w prawie by sie pojawily...
U mnie poprzedni właściciel wrzucił jakieś przelotówki czy strumienice. Jaki efekt? Ano taki, że dzisiaj na przeglądzie mnie odwalili i muszę wstawić katy w ciągu 14 dni. Nie generalizuje, tylko podaje jako przykład. W zeszłym roku na tej samej stacji przeszedł bez problemu.
TheStig95 pisze:Też mam tłumik przelotowy z przewężką, podtrójnie wyciszany od RM MOTORS i idealnie spełnia swoją rolę a do tego czuć że silnik zaczął oddychać bo od dołu jest lepsze odejście.
Odczucia mogą być efektem placebo, aby faktycznie to sprawdzić porzeba wykresu z hamowni z przed i po. Poczytaj o chociażby ciśnieniu podkolektorowym. Wydech nie bez powodu ma taką, a nie inną budowę. Wymiary nie są wzięte z nieba. Jedyną opcją sensowną według mnie jest kwasiak. Taki też mam plan na przyszłość, a póki co trzeba ogarnąć przegląd, taki fart.

: 2018-10-25, 09:39
autor: lukaszz2369
judas11 pisze:U mnie poprzedni właściciel wrzucił jakieś przelotówki czy strumienice. Jaki efekt? Ano taki, że dzisiaj na przeglądzie mnie odwalili i muszę wstawić katy w ciągu 14 dni. Nie generalizuje, tylko podaje jako przykład. W zeszłym roku na tej samej stacji przeszedł bez problemu.
Ciekawi mnie jak sprawdzili że to nie jest katalizator tylko strumienica? Bo wzrokowo praktycznie trudno odróżnić. Czy mierzyli spaliny?

: 2018-10-25, 16:21
autor: pili
U mnie niedawno wleciał kwasiak. Były przedmuchy w wielu miejscach więc wpadł cały nowy, od flansz kolektorów. Wstawili kata i końcowy ale bez środkowego. Przed i po zabiegu silnik kijowo wkręcał się na obroty, szczególnie w dolnych szarpał przy pełnym bucie.
Nowy wydech nie pomógł. Ponieważ jednak było strasznie głośno (jak Civic po agrotuningu) uparłem się żeby dołożyli jeszcze środkowy. Po dołożeniu środkowego tłumika silnik ożył. Zbiera się od samego dołu i rozpędza się (na ile mu pozostałych koni starcza) płynnie i bez zająknięcia. Zniknął charakterystyczny problem V6 ze zdławieniem i szarpaniem (jak by go coś trzymało). Kilka lat z tym walczyłem wymieniając cały zapłon i wszelki możliwy osprzęt silnika a problemy powodował odetkany wydech, najpierw przez dziury a później przez zbyt małe zdławienie przepływu. Diagnozowanie V-ki polecam zacząć od szczelności wydechu.

: 2018-10-28, 20:54
autor: przemek198787
Z ciekawości zapytam ile taki kwasiak do V6?

: 2018-10-28, 23:18
autor: judas11
lukaszz2369 pisze:
Ciekawi mnie jak sprawdzili że to nie jest katalizator tylko strumienica? Bo wzrokowo praktycznie trudno odróżnić. Czy mierzyli spaliny?
Standardowo, to znaczy popukał w puchę i stwierdził, że puste. Na nic dyskusja, że przed chwilą wyjechał diesel i kopcił, a u mnie LPG i nie ma porównania. Szlag by trafił. Jeszcze się kłócił ze mną, że powinny być dwie sondy lambda sprawdzające za katami. Tłumacze, że to nie Euro 3 czy 4 tylko 2 albo 1 i tu nie ma nic takiego. Taka bogata wiedza diagnostów. Szkoda gadać.

pili właśnie to jest rola ciśnienia podkolektorowego, o którym wcześniej pisałem. :ok:
przemek198787 pisze:Z ciekawości zapytam ile taki kwasiak do V6?
Od 2 do 3 tysięcy myślę, ze taki sensowny kosztuje. Najlepiej jakby był wyliczony, ale to już chyba szczyt marzeń.

: 2018-10-29, 18:37
autor: pili
przemek198787 pisze:Z ciekawości zapytam ile taki kwasiak do V6?
Mnie kosztował właśnie 2,5k. Liczony zapewne "na oko, z doświadczenia" ale działa. :mrgreen: