[A6-2.8 AAH] Pracuje tylko jedna głowica.

[Matt_04]

Cześć,
Mam dla was taką oto zgadkę.

Auto po zagrzaniu zaczęło szarpać prychać i nie palić na wszystkie gary.

Stwierdziłem że to od cewki więc tam zajrzałem, okazało się że kable od cewek które kiedyś lutowałem nie stykały. Polutowałem poskładałem chodziło.... Przez chwilę wyjechałem za bramę i zaczęła znow szarpać i nie chodziła na wszystkie gary. Aż w koncu okazało się ze pracuje tylko jedna głowica.

Stojąc przodem do auta pracuje głowica lewa, na prawej jest iskra jest paliwo (gaz napewno co do PB pewności nie mam). Moduły podmieniałem dwa i nic.

Podsumowując

-Świece są ok iskra jest.
-Paliwo dostaje
- Cewki są ok
- Moduł jest ok.

Mimo to głowica nie odpala. Odpinanie wtyczek z wtrysków czy zrzucanie przewodów z na tej głowicy nic nie zmienia.
A na głowicy pracującej skutkuje od razu zmianą pracy.

Nie mam zielonego pojęcia co sie odp...la

Czarna magia.

Moje przypuszczenia padają na sterownik z LPG ale nie mam na podmiane żeby to jakoś wykluczyć


Może ktoś z was ma jakieś propozycję??

Ratujcie

[Apophis]

Na PB ma chodzić poprawnie więc wyłacz całkiem LPG i sprawdź. Jak masz druta w postaci LPG jakos hasa a PB nie widzi wcale to szkoda czasu na pisanie nawet

[Matt_04]

Tylko to nie jest takie proste. Bo wszystko idzie przez kompa z gazu siłą rzeczy. Więc musiałbym ciąć wiązki i łączyć to jak fabryka kazała.

Jutro jeszcze sprawdze kompresje. Bo może to uszczelka....

[Apophis]

Ale że jak? Komp gazu ma być wpięty w wiązki ale wyłaczasz to to i ma auto pracować na PB tak jak by gazu nie miało. Czyli u ciebie tak to nie działa??

[Matt_04]

Nie nie ma takiej opcji. Jak wypinasz kompa z gazu jest przerwa. Znikają sygnały cewek i sygnały z wtrysków. Wszystko jest puszczone przez sterownik gazu

[Apophis]

To ty masz tam zdrowo namotane i tak-może to byc wina tego. Ja swoje LPG wyłacze całkiem zakrece butle i auto nie wie że gaz ma.

[Matt_04]

No niestety tak juz kupiłem.... I jestem coraz bliżej tego żeby oddać ją do dobrego gazownika żeby założyć nową instalacje od podstaw. Narazie musze znaleźć gdzie jest FUCK. Najgorsze jest to że nie moge sie połączyć ani z VAGiem ani z centralką LPG. Żeby się czegokolwiek dowiedzieć

[Apophis]

To zapewne tez wina schrzanionej instalacji

[Dawid2542]

Matt_04, też z tym walczyłem, z tym że u mnie nie chodziły dwa cylindry. wywaliłem ponad 4000 na kable świece aparaty zapłonowe palce kopułki i dalej było to samo. Nie mając już pomysłów podjechałem do gazownika który stwierdził brak zasilania na dwa wtryski od LPG. z ECU silnika nie dało rady się połączyć żadnym sprzętem aby sprawdzić czy posyła sygnał na wtryski, rozgrzebałem instalkę LPG. Wszystko było OK. zawiozłem kompa do naprawy. stwierdzono że wszystko OK. Pojechałem do kumpla elektronika-samouka. Rozebraliśmy kompa i podmienił mi kości od sterowania wtryskami z lewej głowicy na prawą i autko zaczęło chodzić ale po zagrzaniu się motoru znów nie chodziły dwa gary ale winny był już znaleziony, Ecu udało mi się kupić po kosztach przesyłki a autko chodzi po dziś dzień.
Tak jak mówisz, zmierz kompresję, jak będzie OK to spróbuj podmienić ECU

[gitmar]

Możliwe, że komp od LPG sieje...wypnij go z wtyczki, zlokazlizuj na których pinach jest zasilanie wtryskiwaczy i wepnij zworki (możesz zrobić np.ze spinacza ) w kostkę wiązki LPG. Może coś się przypaliło na płytce sterownika, dlatego nie daje sygnału do wtryskiwaczy benzynowych. Podłączenie jest jak najbardziej ok.

[Matt_04]

Tylko najciekawsze jest to ze nawet po przełączeniu sie na gaz daje gaz na wtryski i wtryski działają a silnik normalnie nie pracuje.

A bo jeszcze zapomniałem powiedzieć jak mam wpięty komputer z LPG to przy odpalaniu to wali zwara po kablach bo jeśli mam włączone radio to sie w momencie wyłącza a w głośnikach słychać uderzenie.

Rozbierałem go i niby na oko nic nnie widać.

Zmierze kompresje jak bedzie ok to szukam kompa.