[ALL ] Rygiel wewnętrzny drzwi
: 2013-09-15, 20:56
Dzisiaj zrobiłem sobie przycisk do zamykania drzwi od środka.
Potrzebowałem do tego:
- klamka o nr 4A0 837 019C
- przycisk o nr 441 962 107 01C
- kostka o nr 443 971 961
Oznaczenie pinów i kabli:
Jako zasilanie podświetlenia przycisku wykorzystałem podświetlenie jednego z przycisków opuszczania szyby wpinając się w kable:
Do pobrania sygnału do zamknij/otwórz wpiąłem się w przewody idące do zamka w bagażniku znajdujące się pod tylną kanapą. Są to przewody brązowo/szary i brązowo/zielony, ten pierwszy do zamykania (chyba) .
I tutaj pojawił się problem. Nie wiem czego ale w środku mechanizm przycisku łączył ze sobą masę podświetlenia i styk do zamknięcia przez co cały czas zwarty był sygnał do zamykania. Rozebrałem przycisk:
Odlutowałem złącze masy od trzpienia, i wyłamałem go (później pomyślałem, że niepotrzebnie bo można go wykorzystać jako ogranicznik styku). Złącze do masy wygiąłem do góry i przylutowałem na nowo masę do niego:
Na wszelki wypadek na ten trzpień masy założyłem cienką folię termokurczliwą.
I nowy gadżet na pokładzie: (wstawię lepsze zdjęcia jak zmienię aparat )
Potrzebowałem do tego:
- klamka o nr 4A0 837 019C
- przycisk o nr 441 962 107 01C
- kostka o nr 443 971 961
Oznaczenie pinów i kabli:
Jako zasilanie podświetlenia przycisku wykorzystałem podświetlenie jednego z przycisków opuszczania szyby wpinając się w kable:
Do pobrania sygnału do zamknij/otwórz wpiąłem się w przewody idące do zamka w bagażniku znajdujące się pod tylną kanapą. Są to przewody brązowo/szary i brązowo/zielony, ten pierwszy do zamykania (chyba) .
I tutaj pojawił się problem. Nie wiem czego ale w środku mechanizm przycisku łączył ze sobą masę podświetlenia i styk do zamknięcia przez co cały czas zwarty był sygnał do zamykania. Rozebrałem przycisk:
Odlutowałem złącze masy od trzpienia, i wyłamałem go (później pomyślałem, że niepotrzebnie bo można go wykorzystać jako ogranicznik styku). Złącze do masy wygiąłem do góry i przylutowałem na nowo masę do niego:
Na wszelki wypadek na ten trzpień masy założyłem cienką folię termokurczliwą.
I nowy gadżet na pokładzie: (wstawię lepsze zdjęcia jak zmienię aparat )