[A6 C4] Dwumas i sprzęgło-drgania

[malcik441]

Dwumas drży, bardziej buczy przy niskich obrotach na 5 i 6 i pedale w podłodze. Nie są to jakieś straszne drgania co przenoszą się na karoserię w takim stopniu żeby mocno denerwowały. Po prostu nie trzeba jeździć od 2 tys rpm na 5 i 6 biegu, lepiej niższymi biegami podciągnąć wyżej, wtedy objaw ten nie występuje.

[fakinek]

oczywiście się zgadzam, że drży tylko w okolicy 2000 rpm aż do 2500, jednakże jak dla mnie to jest właśnie najbardziej użyteczny obszar obrotów, bo nie po to mam diesla, aby ciągnąć pod czerwone (które i tak zresztą szybko jest).
Z drugiej strony jak kupiłem auto to soft był tak zrobiony, że całą budą telepało, więc zdecydowanie niefajnie...

[malcik441]

Ja mam większe turbo, które wstaje trochę później (WG), ale pamiętam jak było na K14 i sofcie. przy 2200 rpm jakoś tak był największy bum, a później turbina nie zdołała utrzymać doładowania, które spadało na łeb na szyje. teraz jest inaczej, 1.5bar trzyma mi do końca.

[J.A.G]

malcik441, masz ty podejście Nie dla drgań które odczuwasz na karoserii zastosowano dwumas a przede wszystkim by zniwelować drgania z wału korbowego dla oszczędzenia skrzyni a zwłaszcza synchronizatorów i jej drogich łożysk. To co już odczuwasz to nie są drgania z wału a z mega rozklekotanego dmumasu który dostaje bicia a jazda z czymś takim może skończyć się nie tylko rozwaleniem skrzyni ale i sprzęgła z rozdzieleniem owych dwóch mas włącznie...

Albo masz tylko delikatnie rozklekotany i nie wiesz jak potrafi być dokuczliwy i zniszczony dwumas albo lekceważysz tego następstwa.

[malcik441]

Póki co auto jeździ, po chipie mam już 30 tys. po zmianie turbiny i wtrysków jakieś 14 tys. i nic mu nie dolega, ani skrzyni czy innym podzespołom a że dwumas buczy to już tak będzie po zwiększeniu mocy i nie ma się tym zbytnio co przejmować.

[J.A.G]

nie ma się tym zbytnio co przejmować.

Dokładnie, następny właściciel niech się martwi...

[w0jta5]

a że dwumas buczy to

... to znak, że się kończy.


Panowie, z jakimi silnikami w C4 występowało dwumasowe koło zamachowe?

[afro89]

Moim skromnym zdaniem uważam że, nawet dobry dwumas nie stłumi dostatecznie drgań przy tak podwyższonej mocy jak mam to ja czy kolega malcik441, Wiadomą żeczą jest to że jak jest już zużyty to będzie to coraz bardziej odczuwalne. Na chwilę obecną u mnie nie są odczuwalne drgania na budzie, tylko jest delikatny odgłos dwumasy. Nie zamierzam z tym nic robić, ponieważ jest to naprawdę znikome, a założenie nowego pewnie nic nie da

[J.A.G]

afro89, aha to co ja czy Kazikboy (czy ktokolwiek z esą 4.2) ma powiedzieć?
w0jta5, to zalezy czy A6 czy 100. Większość A6 ma dwumas.

[Kazikboy]

J.A.G, mala poprawka ja mam jednomasa zarzuconego

[afro89]

afro89, aha to co ja czy Kazikboy (czy ktokolwiek z esą 4.2) ma powiedzieć?

Nie czaję o co Ci chodzi co masz powiedzieć. Ja uważam że jak założę nowe koło to nic nie da w moim przypadku, bo będzie zapewne tak samo. No chyba żeby spróbować ze sztywnym kołem.

[fakinek]

jak chcesz spróbować z jednomasem to mi leży i zawadza, więc możemy się dogadać

[J.A.G]

afro89, mam na myśli że piszesz o złym tłumieniu drgań przy lekko ponad 140KM (niech i nawet 180 po modyfikacjach), to idąc tym tropem przy zmodyfikowanym 2.2T na 300KM to w ogóle nie tłumi... tak?
OK, sprężyny w kole są pewnie inne dla różnych silników ale nie uważam, że podniesieni o tych kilka koni więcej, powoduje niedomagania w tłumieniu.
Masz po prostu sypiący się dwumas, wymiana na nowy na pewno załatwi sprawę, nawet przy AELu z 200KM.
Co innego że nie chcesz tego ruszać, bo cena jest nie mała, rozumiem to. Jest jeszcze regeneracja, ja z tej usługi będę korzystał niedługo, nie mam wyjścia bo dwumas ze sprzęgłem do AANa to jakieś 4tyś zł.

[afro89]

No właśnie o to mi chodzi że przy większej mocy, czyli większym momencie obrotowym (główny czynnik powodujący drgania a nie KM) który wykracza poza granice możliwości takiego dwumasy, nie będzie wstanie stłumić wszystkich drgań. Być może jest tak że i mi pada te koło, ale mam nadzieję że tak nie jest. Jak miałem program na seryjnych gratach to było wszystko OK (żadnych drgań, odgłosów) A jak już założyłem turbo inne wtryski, to już się pojawiły delikatne odgłosy, przejeździłem już tak kilkanaście tyś km i dalej jest to w takim samym stopniu. Takie jest moje myślenie, niestety nie mam dużego doświadczenia w tych sprawach, wiem tylko że jak inni robili AEL-a to też mieli z tym problem, i głównie na tym się opieram.

[J.A.G]

W sumie w dieslu drgania z wału są większe stąd przy odpowiednio dużym momencie (nawet bardziej niż KM) może tak być, że spada efektywność tłumienia.