Polski Klub Audi C4

Witam, temat czysto teoretyczny założony aby pogłębić wiedzę na temat tych aut.
Chciałem go założyć aby sobie podyskutować na temat aut z silnikami V8. Zastanawiam się co było by lepsze Audi V8 czy jednak nasze C4 z silnikiem V8. Moja wiedza na temat tych silników jak i samych aut jest dość mizerna. Z tego co ja wiem to w C4 silniki V8 były pakowane tylko do S6/S4, pojemność tylko 4.2. W V8 występowały silniki o pojemności 3,6 i 4,2 ? Czy te silniki pomiędzy C4 a V8 się znacząco różnią?

W pierwszej a8 był 3.7 - rozwiniecie 3,6 to taka ekonomiczniejsza wersja v8 (+ ten silnik miał tendencje silnika niskoobrotowego) + były wersje z napedem tylko na przód.
Generalnie założenie było takie że ten silnik miał byc z przeznaczeniem pod komfort niż sport jak w c4 wesje eS . Choć C4 z 4.2 to raczej mało ma z autem sportowym wpólnego.
Sensowieniej jest powiedzieć to wesja " limuzyny usportownionej" Co innego 2.2T- to jest szatan w owczej skórze.

W S6 C4 v8 łatwiej o manuala.

Casian, ale V8 to poprzednik A8, wiec tego nie da sie porownac chybaze chcesz wiedziec wszystko o silnikach V8 w audi

v8 d11 ma dużo wspólnego chociażby fakt budowy na C3
ogolnie 4.2 jest taki sam jak u mnie w 100 s4 v8 poczciwe ABH pijace olej. co do 3.6 jedna kilka razy mnie odwiedzała a to z tarczami ufo a to maglownice wymieniałem ( bylo co robic)
plus dla tylniego dyfra jesli ori to jest na torsenie, konstrukcja bardzo podobna do 4.2 ale odziwo mnie olejopitna ( opinia uzytkowników )
d11 to polifta 3.6 nie bedzie problemu z ufo i klima ale to tez juz $$
C4 to tylko S6 aby było już poprawione 4.2

Interesują mnie wady i zalety silników V8 w budzie d11 i S6/S4. Ładnie to chodzi jak muzyka szczególnie z wolnymi wydechami. Może mnie kiedyś będzie stać na takie auto i się zastanawiam jakie są różnice w tych silnikach. A że te silniki występowały w d11 i S6/S4 myślę które byłoby lepsze. Nie interesuje mnie na tą chwilę A8. (choć nie wykluczam) Ja nie znam tych silników, Kazik pisze że są olejochłonne więc to pierwsza wada jaką znam. Pewnie w d11 dojdzie problem z częściami, blachami i galanterią, ale to pogadamy w późniejszym czasie.

Różnica między ABH (D11 i urS4) a AEC (S6) jest w mocy 280KM vs. 290KM i gładzie cylindrów wykonane z innego materiału. Efekt jest taki, że AEC nie chleje tyle oleju co ABH. Mam trzecie AEC i mogę to potwierdzić Dolewki się zdarzają, ale raczej jest to 1l/10000km a nie 1l/1000km (a często i więcej). V8 D11 piękne auto, jest na mojej liście aut do kupienia ale dostępność części mizerna (co studzi mój zapał), wiele rzeczy tylko w ASO (albo i tam już nie). W S4/S6 można podeprzeć się częściami ze zwykłego C4, w D11 wiele rozwiązań jest całkiem innych niż w zwykłym C3.

Popieram to co pisze Gitmar.
Co do dolewania oleju to nie mam doświadczeń ale kupując i szukając 2.2t stanąłem przed wyborem niech c4 a v8.
Zajechałem do gościa co miał 3sztuki v8 do sprzedania i to naprawdę ładne.
No i dylemat.

Ale dostępność czesci popchnela mnie mu c4 choć i tu cienko się robi.

mateusz30 pisze:Ale dostępność czesci popchnela mnie mu c4 choć i tu cienko się robi.

Z tego też powodu wybrałem C5, a nie C4 z nastawieniem, że chce pojeździć kilka lat.
Na tle BMW i Mercedesa Audi zaniedbuje właścicieli starszych aut, do Mercedesa części w ASO kupi się z rocznika 1971. Gdyby nie ten fakt teraz jeździłbym C4 i cieszył się gangiem R5.

Wracając do tematu, jeżeli chcesz V8 to celuj D2. Przedlifty szły do lutego 1999. Na plus dla ABZ przemawia obecność cewek, dobrze znosi LPG, we wspomnianych rocznikach masz 5 biegowy automat (niestety mniej trwały niż 4 biegowy), w poliftach trzeba zwrócić uwagę na nastawniki. Jeżeli trafisz na D2 z podwójnymi szybami to będziesz wniebowzięty ciszą w aucie.

Powodzenia w poszukiwaniach wymarzonego V8.

void pisze:

mateusz30 pisze:Ale dostępność czesci popchnela mnie mu c4 choć i tu cienko się robi.

Z tego też powodu wybrałem C5, a nie C4 z nastawieniem, że chce pojeździć kilka lat.
Na tle BMW i Mercedesa Audi zaniedbuje właścicieli starszych aut, do Mercedesa części w ASO kupi się z rocznika 1971. Gdyby nie ten fakt teraz jeździłbym C4 i cieszył się gangiem R5.

Wracając do tematu, jeżeli chcesz V8 to celuj D2. Przedlifty szły do lutego 1999. Na plus dla ABZ przemawia obecność cewek, dobrze znosi LPG, we wspomnianych rocznikach masz 5 biegowy automat (niestety mniej trwały niż 4 biegowy), w poliftach trzeba zwrócić uwagę na nastawniki. Jeżeli trafisz na D2 z podwójnymi szybami to będziesz wniebowzięty ciszą w aucie.

Powodzenia w poszukiwaniach wymarzonego V8.

W przedliftach czy aby na pewno nie było nastawnikow?

Przedlifty nie miały zmiennych faz.